Wielkie emocje w meczu na szczycie Hummel 4 ligi. Korona II Kielce wygrała ze Starem Starachowice 3:2

Korona II Kielce - Star Starachowice 3:2 (1:1)
Bramki: Krzysztof Kiercz 39 z karnego, Michał Smolarczyk 56, Miłosz Strzeboński 85 - Mateusz Jagiełło 3, Artur Dumaniuk 47.
Korona II: Zapytowski – Majewski (90+2 Więckowski), Kiercz, Płocica, D. Lisowski – R. Turek, M. Kiełb (81 Bojańczyk) – J. Górski (66 Przybysławski), K. Turek, Nojszewski (66 Strzeboński) – Michał Smolarczyk (75 J. Rybus).
Star: Banach – Mac. Styczyński, Mat. Jagiełło, Gębura, M. Kaczmarek (51 Malec) – Szydłowski (75 Kopeć), Dumaniuk, Kozakiewicz (67 Nowocień), P. Stefański – Puton, Chomczenko.
Żółte kartki: D. Lisowski – Malec.
Sędziowali: Konrad Gawroński + Tomasz Chojnacki, Wojciech Gradecki.
Widzów: ponad 800.

Świetnym widowiskiem uraczyli sporą grupę kibiców piłkarze Korony II i Staru na stadionie przy Szczepaniaka w Kielcach. Lider i wicelider stoczyli bój wagi ciężkiej, w którym nie brakowało niczego – pięknych akcji, goli, błędów, kontrowersji, otoczki na trybunach. Zespół ze Starachowic szybko objął prowadzenie. Po rzucie wolnym Marcina Kaczmarka piłka odbiła się od głowy Michała Smolarczyka, od poprzeczki i spadła tak, że w sieci ulokował ją Mateusz Jagiełło. Podopieczni Marka Mierzwy wyrównali z karnego (Krzysztof Kiercz), Star odpowiedział zaraz po zmianie stron (znów wolny Kaczmarka, przebitka i strzał Artura Dumaniuka). Potem kapitalnie zachował się Karol Turek, zanotował odbiór i przeprowadził akcję, którą wykończył Michał Smolarczyk (piłka odbiła się od kępki i zmyliła Huberta Banacha). Obie strony miały pretensje do arbitra o niepodyktowanie karnych (za faul na Nojszewskim z Korony II i Chomczenko ze Staru). Przy zwycięskim golu Miłosza Strzebońskiego dla gospodarzy nie popisał się Hubert Banach, który popełnił prosty błąd. Słowa uznania należą się wszystkim aktorom tego widowiska, bo to była wspaniała promocja czwartej ligi świętokrzyskiej.