Wielkie inwestycje nad zalewem w Radzanowie? Czy jest szansa na pieniądze? 1 lipca rusza kąpielisko

Zalew w Radzanowie znajduje się nieco ponad dwa kilometry od granic Buska-Zdroju. Ma powierzchnię 11 hektarów (110 000 metrów kwadratowych). Kąpielisko funkcjonowało tu kiedyś, ale wskutek zanieczyszczenia wody oraz innych zaniedbań, zostało zamknięte kilka lat temu. Znajduje się tam jeden budynek, mogący służyć gastronomii, ale jego stan wskazuje, że nadaje się on jedynie do rozbiórki.

Otworzą kąpielisko 1 lipca

W tym roku władze Buska-Zdroju zamierzają otworzyć zalew dla fanów letnich kąpieli. - Wyniki badań wody dwóch kilku lat są w porządku. 1 lipca zamierzamy w końcu odpowiedzieć na apele mieszkańców i otworzyć kąpielisko po długiej przerwie - mówi Michał Maroński, zastępca burmistrza Buska-Zdroju.

Sam jest fanem kąpieli. O sobie żartuje, że jest "stworzeniem wodnym". Jego rodzina to żeglarze. - Dla mnie jest to niepojęte, że, mając w gminie taki zbiornik, nie wykorzystujemy go. Całą zimę na kąpielisku trwał ożywiony ruch w związku z modą na morsowanie. Dlaczego nie miałoby działać także latem? - pyta wiceburmistrz.

Zalew w Radzanowie ma być czynny przez lipiec i sierpień 2021. - Na razie Buski Ośrodek Sportu i Rekreacji własnymi środkami czyści plażę, dosypuje piasku, odnawia boiska do piłki siatkowej. Być może wygospodarujemy też miejsce dla bazy gastronomicznej typu foodtrucki -mówi Michał Maroński.

Kajaki, biwak i bezpieczny wypoczynek w Radzanowie

Z początkiem września natomiast w Radzanowie gmina chciałaby rozpocząć bardziej zaawansowane prace. Na kwietniowej sesji rady miejskiej radni zaaprobowali to jednogłośnie. Urzędnicy gminni złożyli już do wojewody świętokrzyskiego wniosek o uzyskanie środków Funduszu Przeciwdziałania COVID-19. Są to rządowe pieniądze na inwestycje gmin. Samorządy mogą je inwestować w miejscowościach, w których funkcjonowały zlikwidowane państwowe przedsiębiorstwa gospodarki rolnej.

Wnioskowana kwota to 4 473 000 złotych. Za te pieniądze samorząd chce przeprowadzić przebudowę zbiornika wodnego wraz z infrastrukturą towarzyszącą, stworzyć dla mieszkańców i gości szeroki, bezpieczny dostęp do rekreacji i sportu. Na miejscu mają być miejsca na biwakowanie, kajaki, być może rowerki wodne. Na powstać monitoring i ogrodzenie. Zbiornik będzie służył również jako retencyjny, podczas opadów i suszy. Znajdzie się tam miejsce dla małej gastronomii. Zakończenie inwestycji, jeśli gmina otrzyma na nią pieniądze, zaplanowano na grudzień 2021 roku.

Liczą na pieniądze od wojewody

Dysponentem funduszu jest wojewoda świętokrzyski. Decyzja Urzędu Wojewódzkiego na temat przyznania pieniędzy była przekładana już dwukrotnie, a ostatni termin, wyznaczony na połowę maja, już upłynął. Na razie nie wiadomo więc jeszcze, kiedy i czy w ogóle Busko-Zdrój dostanie zastrzyk gotówki na Radzanów.

- Temat jest bardzo wyczekiwany przez mieszkańców. Wielu z nich pytało, kiedy w końcu uruchomimy kąpielisko. To nie jest tak, że gmina wymyśliła tę inwestycję. To ludzie jej potrzebują. Dawniej, kiedy zbiornik funkcjonował, ściągał tłumy. Rządowe pieniądze pozwoliłyby nam zadbać o tę atrakcję. Chcemy wykorzystać jej potencjał w pełni - mówi Michał Maroński.