[galeria_glowna]
Tak wyglądały czwartkowe ćwiczenia w podkoneckiej Baryczy, na terenie bazy paliw. Zgodnie ze scenariuszem, na skutek nieuwagi pracownika, nastąpił wyciek paliwa z cysterny. Przy uruchomieniu stacji pomp pracownik został porażony prądem. Na skutek zwarcia doszło do pożaru, który rozprzestrzenił się na kolejne cysterny.
Żeby utrudnić zadanie, autorzy scenariusza wymyślili jeszcze pożar lasu otaczającego bazę, na skutek zaprószenia ognia przez grzybiarza.
Tak więc na miejsce akcji przybywały coraz to nowe jednostki, samorządowcy z powiatu koneckiego ze starostą Andrzejem Lenartem na czele, wiceburmistrzem Końskich Jerzym Rąbalskim i wójtem Gowarczowa Tomaszem Słoką, policjanci z komendantem powiatowym Stanisławem Michalskim, leśnicy, służby ochrony środowiska.
- W ćwiczeniach biorą udział strażacy z Kielc, Końskich, Jędrzejowa, Staszowa, Buska Zdroju, Starachowic, Skarżyska Kamiennej, Ostrowca Świętokrzyskiego, a także jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu koneckiego - powiedział nam dowodzący akcją starszy brygadier Grzegorz Ryski, zastępca świętokrzyskiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej. - Przybyła też specjalistyczna jednostka specjalizująca się w likwidowaniu zagrożeń chemiczno - ekologicznych ze Skarżyska Kamiennej.
Obserwatorzy, których było kilkudziesięciu, wśród nich komendant wojewódzki straży pożarnej starszy brygadier Zbigniew Muszczak czy wojewódzki inspektor ochrony środowiska Małgorzata Janiszewska maja kilka dni na podsumowanie działań wszystkich służb.
- Dopiero potem możemy wyciągnąć wnioski, które pozwolą nam na ustaleniu błędów, by uniknąć ich w prawdziwej akcji - kończy komendant Ryski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?