Kilka miesięcy temu
Kilka miesięcy temu
Wiosną tego roku zatrzymany został 20-latek podejrzany o to, że nocą przeszedł przez trzy kieleckie osiedla - Czarnów (w tym i ulicę Grochową), Pod Dalnią i Ślichowice i porysował lakier 42 samochodów.
Jak opowiadali policjanci, tuż po godzinie 15.30 zatelefonowała do nich kobieta z informacją, że w osiedlu Czarnów dwaj mężczyźni przebijają opony w zaparkowanych samochodach.
- Widziała człowieka kucającego przy kole wozu i to, że chwilę później z opony uchodzi powietrze. Podejrzewani szli Hożą w stronę ulicy Mielczarskiego - opowiadali policjanci.
Relacjonowali, że kobieta wsiadła ze znajomym do samochodu i ruszyła za podejrzewanymi, jednocześnie przez telefon informowała oficera dyżurnego, gdzie kierować radiowozy.
-Dwaj mężczyźni zostali zatrzymani na ulicy Mielczarskiego, kilkaset metrów od miejsca, gdzie kobieta ich zauważyła. To 43-letni kielczanin i jego 24-letni syn. Obaj mieli po około dwa promile alkoholu w organizmie - informowali policjanci.
Wieczorem trwało szacowanie strat i przyjmowanie kolejnych zgłoszeń. Przed godziną 21 wiadomo było o 12 uszkodzonych wozach różnych marek, stojących przy ulicach Grochowej, Jagiellońskiej i Hożej. Miały poprzebijane po jednej - dwie opony.
-Nie wiem jak w innych miejscach, ale w okolicach bloku przy ulicy Jagiellońskiej 27 pouszkadzane zostały te samochody, które mają tablice rejestracyjne spoza miasta - relacjonował kielczanin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?