Wielkie serce dla Moniki Luty stanęło na chęcińskim rynku. Nakrętki pomogą ratować życie

Ogromny czerwony pojemnik w kształcie serca został wykonany z metalu i ustawiony na chęcińskiej starówce. Wszystko to z inicjatywy władz Gminy i Miasta Chęciny. - Wielu z nas zapewne zbiera plastikowe nakrętki, które są skupowane przez firmy, a środki ze sprzedaży są przeznaczane dla osób potrzebujących pomocy. Wielu z nas zapewne też słyszało o tego typu akcjach i chociaż chciało pomóc, to nakrętek nie zbierało, bo nie wiedziało co z nimi zrobić i gdzie je oddać. Teraz już nie będzie takiego dylematu. Dostęp do punktu, w którym będzie można zostawić uzbierane nakrętki będzie prosty. Na rynku w Chęcinach stanęło ogromne metalowe czerwone serce, do którego można wsypywać plastikowe nakrętki. Aby pomóc drugiemu człowiekowi trzeba takich nakrętek uzbierać bardzo dużo. Dobrze wszyscy wiemy, że plastik jest lekki, a firmy płacą za nie od kilograma. Wierzę jednak, że wspólnymi siłami będziemy mogli pomagać potrzebującym szybciej i prościej – mówi burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski, twierdząc, że choć serce jest stalowe i zimne, to z wielką mocą. - Jest to proekologiczne przedsięwzięcie, a jednocześnie ma na celu pomoc najbardziej potrzebującym. Nakrętki może tutaj wrzucić każdy.

Wielu z nas pewnie zadaje sobie pytanie dlaczego plastikowe nakrętki są tak cenne? Są one wykonane z czystego polimeru PET i w prosty sposób można je poddać recyklingowi. Nakrętki łatwo zmienia się w granulat, który wykorzystywany jest do ponownego zrobienia plastikowych nakrętek, różnego rodzaju opakowań, a nawet rur PCV. Z gotowego do przetworzenia plastiku można też wyprodukować między innymi worki na śmieci. Przy okazji zbiórki nakrętek pomagamy nie tylko chronić środowisko, ale też możemy pomóc innym. Firmy recyklingowe płacą za każdy zebrany kilogram nakrętek, a te pieniądze są przeznaczane na pomoc dla chorych i potrzebujących. Jak wiemy plastik jest lekki i bardzo długo może zejść jednej osobie czy też rodzinie z zebraniem chociażby kilograma nakrętek. - Zachęcam naszych mieszkańców do przyłączenia się do tej pięknej akcji. Wspólnie możemy pomóc pokonać przeciwności losu innym ludziom. Stawiając czerwone, duże serce na chęcińskiej starówce rozpoczynamy akcję charytatywną mającą nieść pomoc naszej mieszkance pani Monice Luty. Ma dopiero 24 lata i codziennie musi walczyć o każdy oddech. Chcieliśmy zorganizować duże wydarzenie charytatywne, ale niestety panująca pandemia uniemożliwia nam podjęcie takich działań. Pieniądze otrzymane ze sprzedaży zostaną przekazane do fundacji, której podopieczną jest pani Monika. Mam nadzieję, że mieszkańcy aktywnie odpowiedzą na nasz apel – zachęca burmistrz Robert Jaworski. – To serce ma przypominać nam, że wielu z naszych mieszkańców potrzebuje pomocy i wsparcia. I takim akcjom będzie ono służyć. Mam nadzieję, że dzięki temu trwające od lat akcje pomocowe przybiorą na sile, a nasze ogromne czerwone serce wypełni się po brzegi w bardzo krótkim czasie – dodaje.