Wielkie święto buskich strażaków

Piątkowa celebra odbyła się na placu przed buską strażnicą przy ulicy Waryńskiego.
Honory dowódcy uroczystości pełnił Piotr Dziedzic. Wyprężony jak struna, w galowym mundurze, krzesał iskry obcasami defilując po wybrukowanej arenie.

WIELKIE ŚWIĘTO

- Dzisiaj jest nasze wielkie święto - powiedział komendant powiatowy Kazimierz Ścibiło, otwierając spotkanie. Buski "001" odczytał następnie niesamowicie długą listę powitalną. Od szefa świętokrzyskich strażaków-ochotników, posła Mirosława Pawlaka, komendanta wojewódzkiego Zbigniewa Muszczaka, wiceprezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Andrzeja Zocha - do licznej armii samorządowców, szefów firm, instytucji, sympatyków i przyjaciół pożarnictwa.

Jeśli święto, to musi być przyjemnie. Buscy strażacy otrzymali awanse na wyższe stopnie służbowe, były też odznaczenia resortowe, dyplomy i... bardzo wartościowy prezent. Nowy samochód - czerwony ford transit.

PANI OGNIOMISTRZ

Listę awansowanych otwiera Robert Bujny, rzecznik prasowy buskiej straży pożarnej, który nosi teraz cztery gwiazdki i szlify starszego kapitana pożarnictwa. Mamy też jedynaczkę w typowo męskiej branży. Anna Łata, główna księgowa garnizonu, otrzymała upragniony awans na stopień ogniomistrza. Medale za długoletnią służbę przyznano dwunastu funkcjonariuszom.

W imieniu wyróżnionych podziękował Marcin Wójcik. - Traktujemy to jako wyraz uznania za pracę, którą wykonujemy na co dzień. I której wykonywać się nie boimy - zapewnił świeżo upieczony aspirant pożarnictwa.

CHRZEST Z SZAMPANEM

Z okazji Dnia Strażaka 2011 buska jednostka otrzymała nowy samochód. Czerwony ford transit, przeznaczony do zadań kwatermistrzowskich, został zakupiony za pieniądze przekazane przez samorządy: powiat buski, gminy Pacanów, Gnojno, Solec-Zdrój, Stopnica oraz Grupę PSB z Wełcza.

Auto poświęcił kapelan, ksiądz Tadeusz Szlachta. W role rodziców chrzestnych wcielili się celebryci: wójt Gnojna Jolanta Stachowicz i starosta Jerzy Kolarz. Pani wójt z gracją rozbiła butelkę szampana, zaś chwilę później kierowca Mariusz Prosianowski włączył "na wiwat" syreny i klaksony.

RÓŻE DLA DRUHA

Bohaterem piątkowych uroczystości był także druh Jan Kołodziej - od 1995 roku wiceprezes, potem prezes buskiego zarządu straży ochotniczej. Niedawno ustąpił ze stanowiska "pierwszego", a w podzięce otrzymał od posła Mirosława Pawlaka otrzymał piękny bukiet białych róż.