Z jednej strony z wizerunkiem Matki Bożej, z drugiej opatrzony stosownym napisem i podobizną świętego Josemaríi Escriva, założyciela Opus Dei i patrona chorych na cukrzycę. Hiszpański kapłan sam cierpiał na tę chorobę.
- Jest nas bardzo wielu, ja też do was należę - mówił do diabetyków proboszcz, ksiądz Marek Migocki. W trakcie homilii ksiądz Sławomir Szustak przypominał ważne dla Polaków, sierpniowe daty, między innymi wybuch Powstania Warszawskiego, Bitwę Warszawską i Porozumienia Sierpniowe.
- 15 sierpnia to jeden z 12 dni w roku, kiedy nawet panie kasjerki z supermarketów mogą odpocząć, choć wielu twierdziło, że takie wolne źle wpływa na naszą gospodarkę - stwierdził duchowny. - Życzę wam wiele słodyczy, ale w sercu. A poziomu cukru i glukozy na odpowiednim poziomie - żegnał gości proboszcz Migocki. O oprawę muzyczną zadbała świetna orkiestra z pobliskiego Bodzentyna. - Na wynajęcie suchedniowskiej nie było nas stać, nie dostajemy znikąd pomocy finansowej - wyjaśnia Jan Kwaśniewski, prezes cukrzyków. Po nabożeństwie w Ośrodku Kultury Chrześcijańskiej odbyło się spotkanie integracyjne, na które zaproszono również mieszkańców. Były koncerty i wspólny obiad. Do koła w Suchedniowie należą 232 osoby. Zapisał się nawet nowy szef parafii. - Spotykamy się w salkach ośrodka kultury chrześcijańskiej w każdy czwartek, zapraszamy chętnych w godzinach od 10 do 12. Chorym udzielamy pomocy, otrzymujemy paczki z Banku Żywności, rozdajemy też glukometry - zachęca Jan Kwaśniewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?