Statystyki Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty są optymistyczne. Na zorganizowany odpoczynek w czasie zimowej przerwy wyjedzie niemal 10 procent więcej uczniów niż w ubiegłym roku. Wciąż jednak zdecydowana większość te dwa tygodnie spędzi w domu. Co z nimi?
- Mamy informacje, z których wynika, że 1930 świętokrzyskich uczniów spędzi ferie na zorganizowanych turnusach w obrębie swojego miejsca zamieszkania. Z kolei 3116 dzieci wyjedzie poza teren województwa - podaje Grzegorz Bień, świętokrzyski wicekurator oświaty. - To wynik znacznie lepszy niż w ubiegłym roku i to na pewno powód, by się cieszyć. Młodzież po feriach wróci do szkół zrelaksowana, z czystymi umysłami - zauważa Bień.
ZIMA DOPISAŁA
I choć jako pedagog wicekurator dostrzega minus ferii wypadających w tym roku w Świętokrzyskiem w połowie lutego - w niektórych szkołach nieformalnie zaczął się już nowy semestr - to generalnie jest to powód do zadowolenia.
- Przede wszystkim dzieci i młodzież dzięki śnieżnej pogodzie mogą korzystać z dobrodziejstw zimy. Zapewne też właśnie obecność zimy z prawdziwego zdarzenia miała wpływ na to, że więcej osób wyjeżdża na zorganizowany wypoczynek. Sukcesy naszych mistrzów również nie są bez znaczenia. To otwiera umysły młodych ludzi, pobudza ich wyobraźnię i dzięki temu chcą uprawiać sporty zimowe - przypuszcza Grzegorz Bień.
Zobacz jak spędzić ferie w Świętokrzyskiem
CO W ZAMIAN?
Wielu może i chce, ale nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić. Świętokrzyscy uczniowie rzadko wyjeżdżają na wypoczynek letni, tym bardziej rodzin nie stać, by sfinansować zimowisko. - To jest ogromny problem. Z różnych badań wynika, że te pierwsze inicjacje alkoholowe czy narkotykowe następują u młodzieży właśnie w czasie wolnym. Uczniowie nie czują presji nauki, są mniej pilnowani, nudzą się, są narażeni na różne bodźce środowiskowe - wymienia Lech Segiet, pedagog ze Świętokrzyskiego Centrum Profilaktyki i Edukacji.
Podkreśla, że kluczową rolę odgrywa w takich przypadkach opieka, jaką powinna być otoczona młodzież. - Uczniom należy się godziwy wypoczynek, wcale nie trzeba daleko wyjeżdżać. My na przykład organizujemy w tym roku wyjazd do Chęcin. Ale rodzice mogą być spokojni o dzieci, które mają gdzie spać, co jeść i mają zapewnioną opiekę. Takie doświadczenia często procentują później przez całe życie - opowiada pedagog.
WYKLUCZENI
Z kolei ksiądz Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej zauważa, że niezamożni rodzice, których nie stać na wysłanie dziecka na wypoczynek mają poczucie winy. -Dzieciom, zwłaszcza tym młodszym jest przykro. Kiedy wracają do szkół słuchają, jak ich koledzy dzielą się wrażeniami z wyjazdów i przez to czują się gorsze, biedniejsze, mają poczucie nierówności. Ważne jest więc, by dzieciom, które w tym czasie nigdzie nie wyjeżdżają umożliwić przeżycie jakiejś przygody, żeby również miały wspomnienia - przypomina ksiądz Banasik.
W tym kontekście chwali organizatorów miejskiego wypoczynku zimowego, którzy co roku starają się, by uczniowie pozostając na ferie w miejscu zamieszkania nie nudzili się. - W wielu miastach organizowane są zajęcia sportowe, taneczne, wycieczki po okolicy, wyjścia na basen czy lodowisko. To dobra alternatywa dla zimowego wyjazdu - zauważa wicedyrektor Caritas. Inicjatywa leży tu po stronie rodziców, którzy powinni wskazać dzieciom takie możliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
