Miguel Marreiros nie zagrał już w ostatnim spotkaniu z Łysicą Akamit Bodzentyn. - Pożegnał się z drużyną i wrócił do Portugalii. Z tego co wiem, za dwa tygodnie wylatuje do Anglii i tam prawdopodobnie będzie kontynuował przygodę z piłką - wyjaśnił Mariusz Lniany, trener Wiernej. Dodajmy, że był to pierwszy obcokrajowiec w Wiernej. Występował w niej od rundy wiosennej sezonu 2011/12.
- To dla nas było nowe doświadczenie, pozytywny akcent. Miguel potrafi grać w piłkę, wniósł dużo dobrego do zespołu, zwłaszcza w rundzie wiosennej - dodał szkoleniowiec Wiernej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?