Wierna Małogoszcz pozyskała dwóch piłkarzy

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz:

Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz:

- Myślę, że pozostały tylko formalności, aby Bartosz Strzębski i Jakub Stachura zostali naszymi zawodnikami. W środę rozpoczęliśmy obóz dochodzeniowy i dzięki gościnności pani Mirosławy Gogół będziemy mogli korzystać z obiektów ośrodka wczasowego Wierna w Bocheńcu. Obóz rozpoczęliśmy od sparingu z Bronią, w którym nie wypadł nam najlepiej. Nasza gra defensywna wyglądała fatalnie i tylko dzięki kunsztowi Przemka Mierzwy, który bronił w niesamowitych sytuacjach, nie przegraliśmy wyżej tego spotkania.

W sobotę Wierna zremisowała na własnym boisku z beniaminkiem trzeciej ligi Czarnymi Połaniec 2:2. Gole dla naszego zespołu strzelali Piotr Kajda i Jan Kowalski. W środę małogoski zespół zmierzył się u siebie z trzecioligową Broń Radom, której uległ 1:2. Bramkę dla Wiernej zdobył Bartosz Strzębski. Od tego spotkania podopieczni trenerów Mariusza Lnianego i Michała Borowskiego rozpoczęli tygodniowy obóz dochodzeniowy. Drużyna będzie przebywała w tym czasie w Bocheńcu w ośrodku wczasowym Wierna.

W tym tygodniu w zajęciach nie uczestniczył napastnik Jakub Stachura, który narzekał na uraz mięśnia dwugłowego, a także borykający się z kontuzją dłoni bramkarz Dawid Frączek. W niedzielę 29 lipca, o godzinie 11 Wierna rozegra w Nowinach mecz kontrolny z tamtejszym GKS, który występuje w klasie okręgowej.

WIERNA WZMOCNIONA

W tym tygodniu małogoski klub doszedł do porozumienia w sprawie transferów dwóch piłkarzy, środkowego pomocnika Bartosza Strzębskiego z trzecioligowego Granatu Skarżysko oraz Jakuba Stachury z czwartoligowych Orląt Kielce. Obaj zawodnicy w nadchodzącym sezonie będą reprezentować bary Wiernej.

Włodarze klubu przyglądają się jeszcze pomocnikowi Bartłomiejowi Wijasowi z czwartoligowego Sokoła Rykoszyn.

"PASTI" POWOLI WRACA DO ZDROWIA

Obrońca Wiernej Maciej Pastuszka, który w sparingu z Siarką Tarnobrzeg doznał poważnej kontuzji - złamania kości strzałkowej z głębokim przemieszczeniem powoli wraca do zdrowie. - Maciek przemywa już w domu, jak tylko zdejmą mu szwy, a powinno to nastąpić na początku przyszłego tygodnia, to rozpocznie on rehabilitacje. Zniósł on to dobrze, dlatego już myśli o rehabilitacji i powrocie do gry. Widząc jego podejście i optymizm, to jestem spokojny, że wróci on szybko do nas - mówi Mariusz Lniany, trener Wiernej Małogoszcz.