MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wierna Małogoszcz przegrała u siebie ze Stalą Rzeszów 0:3

Kamil Markiewicz
Kamil Markiewicz
Małogoski zespół doznał 21 porażki w tym sezonie. Tym razem uległ na własnym boisku Stali Rzeszów 0:3. Wierna grała dobrze, dopóki nie brakło jej sił.

Wierna Małogoszcz - Stal Rzeszów 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Jakub Zięba 71 min., 0:2 Piotr Prędota 81, 0:3 Sebastian Brocki 84.

Wierna: Marzec 5 - Krzeszowski 5, Bała 5, Michał Kołodziejczyk 5, Zawadzki 5 - B. Wijas 5 (70. Mularczyk), Czarnecki 5, S. Trybek 5, Paprocki 5 (74. Kraus 1) - Malinowski 5 (83. Borowski nie klas.), Rogula 5.

Stal: Wasiluk - Bożek (59. Szymański), Kordas, Kursa, Kała (71. Gil) - Zięba, Szeliga, Rejman, Więcek (46. Prędota) - Kwycz (46. Lisańczuk), Brocki.

Kartki: żółte: Michał Kołodziejczyk, Czarnecki (Wierna); Zięba (Stal).

Sędziował: Kamil Przyłucki (Sandomierz). Widzów: 150.

Już w 4 minucie gospodarze mogli objąć prowadzenie. Po zagraniu z narożnika boiska przed szansą na zdobycie bramki stanął Paweł Rogula. Jego strzał obronił golkiper gości Adam Wasiluk. Rzeszowianie mieli przewagę w posiadaniu piłki, ale nie przekładało się to na ilość podbramkowych sytuacji. Przed przerwą dwa razy zagrozili oni bramce strzeżonej przez Artura Marca. Najlepszą miał w 23 minucie Sebastian Brocki, po którego uderzeniu futbolówka trafiła w poprzeczkę. W 38 minucie Rogula po raz drugi mógł strzelić gola dla Wiernej. Napastnik małogoskiej drużyny przegrał rywalizację sam na sam z bramkarzem Stali.

Od początku drugiej połowy gra wyglądało podobnie do tej, którą zespoły prezentowały przed przerwą. W 61 minucie po zagraniu Michała Malinowskiego w doskonałej sytuacji na zdobycie bramki był Mateusz Zawadzki. Zawodnik Wiernej posłał piłkę obok bramki. W 71 minucie prowadzenie dla rzeszowskiej ekipy wywalczył Jakub Zięba, który pokonał Marca. Od tego momentu Wierna prezentowała się gorzej. Widać było u zawodników zmęczenie. Dla graczy z Małogoszcza było to trzecie spotkanie w ciągu tygodnia, w tym dwa rozegrane na dalekich wyjazdach do Jarosławia i Białej Podlaskiej. Młody zespół gospodarzy nie dał rady dorównać tempa doświadczonej drużynie rywali.

Stal podwyższyła prowadzenie w 81 minucie po trafieniu znanego z występów w ekstraklasie w barwach Piasta Gliwice Piotra Prędoty. W 84 minucie wynik pojedynku ustalił Sebastian Brocki strzelając gola na 3:0 dla Stali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie