Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wierna Małogoszcz zagra z Garbarnią Kraków

Kamil Markiewicz
Damian Czarnecki (z lewej) był blisko zdobycia bramki dla Wiernej w meczu ze Spartakusem Aureus, niestety trafił w poprzeczkę.
Damian Czarnecki (z lewej) był blisko zdobycia bramki dla Wiernej w meczu ze Spartakusem Aureus, niestety trafił w poprzeczkę. Kamil Markiewicz
W niedzielę, w Małogoszczu rozegrane zostały trzecioligowe derby naszego województwa. Wierna podejmowała w nich Spartakusa Aureus Daleszyce. Mecz zakończył się remisem 1:1.

Nie wykorzystali swojej szansy

Małogoski zespół prowadził od 45 minuty, po trafieniu Michała Smolarczyka. Druga połowa układała się dobrze dla naszej drużyny, która miała kilka okazji do podwyższenia wyniku. Najlepszą w doliczonym czasie gry miał Damian Czarnecki, który trafił w poprzeczkę. Chwilę później kluczową akcję dla wyniku tego pojedynku przeprowadzili goście. Wyrównującego gola strzelił Jakub Olearczyk. - Zawodnicy są przybici po tym spotkaniu, w którym straciliśmy cenne dwa punkty. Źle rozegraliśmy ostatnią akcję. Zamiast utrzymać piłkę w bezpiecznej strefie, to szukaliśmy gry w środku boiska, gdzie ją straciliśmy. Była to ostatnia akcja meczu, którą skutecznie wykorzystali przeciwnicy - mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.

Zagrają z faworytem ligi

W sobotę, o godzinie 11, małogoski zespół zmierzy się na wyjeździe z Garbarnią Kraków. Nasi przeciwnicy są uznawani za jedną z drużyn, która będzie walczyła o awans do drugiej ligi. W minionej kolejce krakowski zespół niespodziewanie przegrał u siebie z JKS Jarosław 1:2. Garbarnia z dorobkiem 13 punktów zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Wierna z 4 punktami jest szesnasta.

Zagrają w osłabieniu?

W tym tygodniu z przeziębieniem zmagał się Marcin Kołodziejczyk i nie wiadomo, czy będzie on gotowy do gry w sobotnim spotkaniu. Poza tym cały czas na uraz narzeka Jan Kowalski, który w ostatnich meczach grał mimo kontuzji. Urazu w niedzielnej konfrontacji doznał Sebastian Hajduk. Niewiadomo, czy będzie on mógł zagrać w sobotę. - Graliśmy w tym sezonie już z jednym z faworytów, czyli Motorem Lublin, z którym mimo, że przegraliśmy, to rozegraliśmy dobre spotkanie. Mam nadzieję, że w Krakowie zagramy równie dobrze, tylko z lepszym skutkiem. Naszą problemem jest nieskuteczność. Przeciwnicy dwa gole strzelają nam stwarzając sobie zaledwie dwie lub trzy sytuacje. Nam, aby zdobyć bramkę potrzeba znacznie więcej okazji. Musimy nad tym pracować - powiedział szkoleniowiec zespołu z Małogoszcza.

Garbarnia ma w swoich szeregach wielu doświadczonych graczy, w tym znanych z ekstraklasowych boisk bramkarza Marcina Cabaja, pomocnika Karola Kostrubałę oraz napastnika Marcina Siedlarza.

Sport Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie