Uroczystości pogrzebowe tragicznie zmarłego księdza prałata Jana Wojtana, przez 14 lat proboszcza parafii Św. Brata Alberta w Starachowicach, odbyły się w niedzielę i poniedziałek w Opocznie.
Od 12 lat ksiądz był tam proboszczem parafii Św. Bartłomieja i dziekanem dekanatu Opoczno. Zgodnie z jego ostatnią wolą, wyrażoną w testamencie (każdy ksiądz musi napisać testament, zdeponowany w kurii biskupiej- dop. red.), na pogrzebie prawie nie było kwiatów i wieńców. Za to uczestnicy pogrzebu składali datki na "Dar Serca dla potrzebujących". Między innymi z tych pieniędzy ma powstać w Mroczkowie koło Opoczna pierwszy Rodzinny Dom Dziecka.
Uroczystości żałobne zostały podzielone na dwa dni - niedzielę i poniedziałek. W niedzielę, w opoczyńskiej kolegiacie zebrało się 130 księży, trzech biskupów i kilka tysięcy wiernych, w tym wielu ze Starachowic. Mszy św. przewodził ksiądz biskup Henryk Tomasik, nowy ordynariusz diecezji radomskiej. W koncelebrze towarzyszyli mu ksiądz biskup Adam Odzimek - sufragan diecezji radomskiej i ksiądz biskup Edward Materski - senior diecezji radomskiej.
Na zakończenie mszy świętej były przemówienia i pożegnania księży, władz miejskich i powiatowych Opoczna, przyjezdnych gości, wspólnot parafialnych, strażaków, kolejarzy, harcerzy. Wszyscy z wielkim uznaniem mówili o poczynaniach księdza prałata. Wierni z parafii Św. Bartłomieja przypomnieli nam, że ksiądz Jan Wojtan objął parafię w trudnych warunkach i przez 12 lat swojej posługi duszpasterskiej przywrócił pełne zaufanie wiernych do kościoła i do duchownych.
PONIEDZIAŁEK
W poniedziałek były jeszcze większe tłumy. Wierni wypełnili nie tylko opoczyńską kolegiatę, ale także teren wokół kościoła, a nawet sąsiednie ulice. Mszy św. pogrzebowej przewodził ksiądz arcybiskup Zygmunt Zimowski, były ordynariusz diecezji radomskiej. Towarzyszyli mu ksiądz biskup Henryk Tomasik - obecny ordynariusz, ksiądz biskup Stefan Siczek i ksiądz biskup Adam Odzimek - wikariusze diecezji radomskiej. Było kilkuset księży, wiele telegramów, w tym od kardynała Stanisława Dziwisza.
Trumnę na cmentarz nieśli księżą i służby mundurowe: strażacy, kolejarze, policjanci. Na cmentarz mogli wejść tylko księża i rodzina zmarłego. Dal pozostałych zabrakło miejsca. Na cmentarzu, zgodnie z życzeniem zmarłego księdza dziekana, zostanie postawiony pomnik, pod którym spoczną doczesne szczątki proboszczów opoczyńskiej kolegiaty.
WIELCE ZASŁUŻONY
Ksiądz prałat Jan Wojtan, proboszcz parafii pod wezwaniem świętego Bartłomieja w Opocznie, dziekan dekanatu Opoczno, zginął w czwartek, w wypadku samochodowym w Wieniawie, między Radomiem a Opocznem. Kierowany przez księdza prałata Jana Wojtana volkswagen polo zderzył się czołowo z przyczepą odczepioną od busa iveco.
Tragicznie zmarły był twórcą parafii pod wezwaniem Św. Brata Alberta w Starachowicach, budowniczym kościoła, przez 14 lat proboszczem tej parafii. Wcześniej był wikariuszem w starachowickiej parafii Wszystkich Świętych. Był osobą niezwykle lubianą i szanowaną przez swoich parafian. Na pogrzeb księdza prałata Jana Wojtana pojechała w poniedziałek do Opoczna bardzo liczna delegacja starachowickich parafii, kilkoma autokarami. Ci, którzy nie mogli w poniedziałek, byli na uroczystościach w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
