Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiesław Rożej: -To będzie trudna kadencja

Dorota Kułaga
Wiesław Rożej już trzecią kadencję będzie pełnił funkcję prezesa Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Wiesław Rożej już trzecią kadencję będzie pełnił funkcję prezesa Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki. Dorota Kułaga
Wiesław Rożej z Końskich został wybrany na prezesa Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki. Funkcję tę będzie pełnił już trzecią kadencję. Zaraz po wyborze rozmawialiśmy z Nim o czekających Go wyzwaniach.

Nowe osoby w zarządzie Świętokrzyskiego Związku Lekkiej Atletyki - czytaj więcej

Chętnych do kandydowania na prezesa nie było. Nikt **oprócz Pana nie chciał się podjąć tego wyzwania. **Dlaczego?

Uważam, że to będzie jedna z najtrudniejszych kadencji w historii lekkiej atletyki na Kielecczyźnie. Jesteśmy w dołku, jeśli chodzi o wyniki i ilość zawodników uprawiających u nas tę dyscyplinę. Dwie gwiazdy, które w ostatnich latach nam świeciły, odeszły do RKS Łódź. Mam na myśli Agnieszkę Filipowską i Mateusza Borkowskiego. A następców nie widać…Całe szczęście, że została nam największa gwiazda – olimpijka Karolina Kołeczek. Duże nadzieje pokładamy w Mateuszu Wróblu z Buska Zdroju. Jest Kasia Furmanek i oby jak najdłużej była w klubie z naszego województwa. Musimy szukać następców. Będzie ciężko, ale nie wolno się załamywać. Trzeba zakasać rękawy i pracować. Zobaczymy, jaki będzie efekt.

Brakuje zawodników, ale mało mamy też **wykwalifikowanych szkoleniowców. W naszym regionie jest **tylko 23 trenerów z licencjami.

Odeszło od nas kilku wybitnych trenerów, których ciężko zastąpić. Zmarli Józef Chudy, Krzysiek Woliński, Adam Dzik, Edmund Sarna, Adam Jóźwik i utalentowany trener młodego pokolenia Szymon Garycki, który zginął tragicznie. Nie mamy trenerów do rzutów, jedynym specjalistą w naszym województwie jest Grzegorz Furmanek. Sytuacja jest bardzo trudna. Wystartowałem w wyborach, bo szkoda mi lekkiej atletyki, tej pracy, która do tej pory została wykonana. Przed wyjazdem na zjazd przyrzekłem rodzinie, że jak tylko pojawi się inny kandydat, ja się wycofuję i całym sercem będę pomagał tej osobie. Niestety, chętnego nie było. Nie znaczy to, że nie będę działał. Będę działał ze zdwojoną siłą.

Musimy wyjść w teren. Jest Bartek Bartosz z Jędrzejowa, który jest skautem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Ma już efekty, bo wyłapał trochę osób chętnych do uprawiania lekkiej atletyki, a pracuje dopiero pół roku. Ważne jest to, żeby ci młodzi ludzie, którzy dopiero są kandydatami na zawodników, nam nie ginęli. Myślę, że to jest odpowiedni kierunek naszego działania. Załamywać się nie można. Głowa do góry i jedziemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie