Straż Miejska podpisała umowę z Aresztem Śledczym w sprawie nieodpłatnego zatrudniania skazanych. -Jest to kontynuacja współpracy naszej jednostki i kieleckiego Aresztu Śledczego, którą nawiązaliśmy w 2011 roku. Co jakiś czas korzystamy z pomocy więźniów, zwykle biorą oni udział w porządkowaniu miasta a zimą w ośnieżaniu – informuje Władysław Kozieł, komendant Straży Miejskiej w Kielcach. – W ubiegłym roku wyremontowali nam komendę, myśmy tylko kupili materiały.
Jeszcze w maju więźniowie rozpoczną porządkowanie miasta w ramach przygotowań do Euro 21. - W ramach współpracy, więźniowie będą sprzątać tereny leżące w granicach administracyjnych miasta. Wytypowaliśmy niezagospodarowane działki pełne śmieci między innymi w dolinie Silnicy, nad zalewem, czy tereny przy lasach – dodaje.
Pierwsza grupa sprzątających będzie liczyć 4-5 osób, ale w przyszłości mogą być większe, do 10 osadzonych. – Do wykonywania prac porządkowych na rzecz naszego miasta wytypowani zostali więźniowie odbywający kary za drobne przestępstwa, którzy już opuszczali mury Aresztu Śledczego lub czekają na zwolnienie warunkowe. Straż Miejska zobowiązała się przejeżdżać po osadzonych i przywozić ich po pracy do aresztu. Mogą oni pracować do 7 godzin, czyli w areszcie zjedzą śniadanie, pojadą do pracy i wrócą na obiad - mówi Jacek Makowski, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Kielcach.
Z osadzonych w kieleckim areszcie pracuje 295 osób, z tego 61 zatrudnionych jest na zewnątrz. 56 skazanych otrzymuje wynagrodzenie, a 5 pracuje nieodpłatnie.:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
