Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieżowiec, jak pułapka

Małgorzata PAWELEC

Okratowane i pozamykane na kłódki wyjścia ewakuacyjne, okna, których nie da się otworzyć - gdyby w wieżowcu przy kieleckiej ulicy Karczówkowskiej doszło do dużego pożaru, ludzie nie mieliby jak uciekać, a część podusiłaby się w dymie. Tak przynajmniej mówią strażacy, którzy pojechali tam do akcji wczoraj nad ranem. Ktoś podpalił drzwi wejściowe do mieszkania i postawił na nogi wszystkich lokatorów.

Ludzie z wieżowca przy ul. Karczówkowskiej 10 wszczęli alarm po godzinie 5. - Nic nie widziałem, bo cała klatka była zadymiona - mówił jeden z lokatorów. - Nie widzieliśmy czy uciekać, czy zamknąć się w domu, żeby się nie otruć.

- Na piątym piętrze budynku ktoś umyślnie podpalił drzwi. - Sam pożar nie był trudny do ugaszenia - mówi zastępca komendanta kieleckiej straży Krzysztof Janicki. - Musieliśmy jednak wyważyć drzwi, żeby sprawdzić czy nikomu w mieszkaniu nic się nie stało. Lokatorów nie było, ale przekonaliśmy się, że ewidentnie drzwi zostały podpalone od zewnątrz. Cała klatka schodowa została zadymiona. Niestety, nie można było jej przewietrzyć, bo okien na klatce nie dało się otworzyć. Niektóre nie miały klamek, musieliśmy więc powybijać szyby. Gdyby doszło do większego zagrożenia, ludzie mogliby się podusić.

Strażaków zaskoczyło jeszcze jedno - przejście między klatkami wieżowca na dziesiątym piętrze, które w razie pożaru może być wykorzystywane do ewakuacji zostało zagrodzone kratą zamkniętą na kłódkę. - Pewnie ktoś je zamknął, żeby nie zbierali się tam chuligani - mówiła jedna z lokatorek. - Ale to fakt, nie byłoby gdzie uciekać.

- Przecięliśmy kłódki, żeby przejście ewakuacyjne było drożne - mówi komendant Janicki. - Będziemy na ten temat rozmawiać z administracją budynku, a także z zarządcami innych wieżowców, bo prawdopodobnie to problem na większą skalę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie