W ciepłe, ale deszczowe niedzielne wczesne popołudnie wierni zebrali się przed pomnikiem Adama w Drożejowicach. Była to druga Wigilia u stóp kamiennej statuy z 1825 roku, stojącej na pograniczu dwóch dawnych folwarków.
Modlitwę przed figurą odmówił proboszcz skalbmierskiej parafii, ksiądz Marian Fatyga. Potem życzenia, krótkie kolędowanie. Plenerową Wigilię śledził z góry, wsparty na łopacie biblijny Adam - patron sadowników i rolników dawnych dóbr Drożejowic i Dziekanowic. Pomnik został odnowiony w ubiegłym roku, dzięki staraniom mieszkańców Drożejowic i parafian.
W niedzielę, w kolegiacie świętego Jana Chrzciciela mieliśmy dwie pasterki. Pierwszą - o godzinie 20, dla dzieci. Połączoną ze spektaklem jasełkowym, w wykonaniu najmłodszych, a całość przygotowała siostra Danuta. O północy - to tradycja - odbyła się pasterka dla dorosłych, z udziałem orkiestry dętej Ochotniczej Straży Pożarnej ze Skalbmierza. Liturgii przewodniczył ksiądz Marian Fatyga.
Także w tym roku Skalbmierz miał "żywą" szopkę. To była wielkie przeżycie - dla dzieci, ale i dla dorosłych - móc obejrzeć zwierzęta w stajence, ustawionej ad hoc w rejonie kolegiaty. Największym zainteresowaniem cieszył się słynny... osioł Maciek.
W poniedziałek, w pierwszym dniu Bożego Narodzenia, została odprawiona w skalbmierskiej kolegiacie przedpołudniowa msza święta. O oprawę muzyczną nabożeństwa zadbał parafialny Chór Świętej Cecylii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?