Podstawówki, gimnazja i szkoły średnie - w tych trzech kategoriach wiekowych rozegrany został konkurs w „mechaniku”. Jury oceniało aranżację stołu wigilijnego, regionalizm oraz smakowitość potraw.
Regionalizm - z tym akurat nie było problemów. Królowały tradycyjne, znane od wieków potrawy polskiej kuchni. Jeśli wigilia, to „jazda obowiązkowa”: barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, kasza ze śliwkami, kluski z makiem, kutia, karp na różne smaki, makowce i ciasta domowego wypieku, kompot z suszu. Zdarzały się też kulinarne nowości, lecz w ogólnym rozrachunku - tradycja górą!
Ważne to, co na stole, ale liczyła się również oprawa. W odświętnie udekorowanej sali gimnastycznej „mechanika” krążyły więc postacie biblijne, ze Świętą Rodziną, były aniołki i diabełki, pełen temperamentu Mikołaj... z gitarą. Do tego szopki bożonarodzeniowe, scenki rodzajowe, śpiewanie kolęd i pastorałek. W tej ostatniej sekwencji konkursowiczów wspierał zespół muzyczny „mechanika”, pod batutą Jerzego Koseli.
Pochwały należą się wszystkim i każdemu z osobna, skoro jednak konkurs - to muszą być zwycięzcy. W kategorii podstawówek pierwsze miejsce zajęły ex aequo Skotniki Dolne i buska szkoła na Górce, w gimnazjach - Gnojno, w szkołach ponadgimnazjalnych - ośrodek w Broninie. Koordynator festiwalu Irena Sobieraj wręczyła też nagrody placówkom, które wzięły w nim udział... po raz 14. W tym buskiej „jedynce”, która wystawiła superskład. Zaczynali swoje wigilijne prezentacje jeszcze w klasie czwartej podstawówki - teraz są w trzeciej gimnazjum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?