Winobranie rozpoczęło się 22 września. Ostatnie owoce zerwano z krzewów w sobotę, 6 listopada. Najpierw zebrano winorośl odmiany solaris, później muscaris, cabernet cortis, leon millot, sauvignon blanc, hibernal. Na koniec był riesling, który dojrzewa najpóźniej i potrzebuje czasu, żeby obniżyć swoją kwasowość.
- W winobraniu uczestniczyło kilkanaście osób. Każdego dnia wyciskaliśmy sok z owoców i tłoczyliśmy go do kadzi. W tym roku wyprodukujemy między 16 a 18 tysięcy butelek - opisuje Marcin Ptak, właściciel Winnicy Złota Wieś.
Część owoców już przefermentowała. Do pozostałych zostały dodane drożdże. Mikroorganizmy będą przez następne tygodnie "pracować", by końcowy produkt był najwyższej jakości.
- Wino zostanie wtłoczone do piwnicy. Na razie wszystko jest w kadziach i fermentuje, dojrzewa. Kiedy nastaną mrozy, wtłoczymy je na powietrze, by wyklarować w niskiej temperaturze. Następnie znów zawędruje do piwnicy i tam będzie czekać na zabutelkowanie. Pierwsze odbędzie się w kwietniu lub w maju
- uzupełnia Marcin Ptak.
Najbliższe prace przy winnych krzewach zaplanowano na połowę lutego. Wtedy odbędzie się przycinanie pędów i przygotowanie do następnych zbiorów.
Na razie w sklepach można kupić wyborne wino z rocznika 2020. Dostępne jest na miejscu w winnicy, na jej stronie internetowej, ale także w specjalistycznych sklepach oraz lokalach w Kielcach. To "Muzeum" na ulicy Klonowej, Restauracja Da Vinci w Podzamczu Chęcińskim, Restauracja Kielecka w Filharmonii Świętokrzyskiej. Niebawem trunek pojawi się w sklepach "Wina i specjały" przy ulicy Starodomaszowskiej oraz przy ulicy Leonarda.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?