Wiosenne słońce bywa zdradliwe - uważaj na przebarwienia!

- Jasna, odzwyczajona od mocnego słońca skóra, szczególnie delikatna cera, wymaga teraz ochrony krememi z filtrem lub fluidami z filtrami. Słoneczne plamy będa pojawiać się wraz z lekką nawet opalenizną. Pod wpływem promieni ultrafioletowych dochodzi do miejscowych poparzeń skóry. W miejscach podrażnionych gromadzi się zbyt dużo melanocytów- komórek, które wytwarzają melaninę czyli ciemniejszy barwnik. Przebarwienia mają zwykle nieregularne kształty plam, o różnej intensywności zabarwienia. Gdy ciało jest opalone nie są zbyt mocno widoczne, lecz kiedy bledniemy po lecie stają się wyraźne.

I ty możesz je mieć!

- Właściwie każdy może nabawić się słonecznych plam, ale są osoby, które są bardziej narażone na ich wystąpienie. - mówi kosmetyczka Izabela Kapciak właścicielka salonu przy ul. Małej 14 - U kobiet w ciąży skóra jest szczególnie wrażliwa na słoneczne promienie. W ciele przyszłej mamy aktywizują się hormony, które również przyczyniają się do wzmożonej produkcji melaniny. Plamy, które najbardziej widoczne są na twarzy mogą wystąpić u osób odbywających kuracje hormonalne, lub kobiet korzystających z pigułek antykoncepcyjnych. Osoby, które leczone są sulfamidami lub zażywają lekarstwa z dodatkiem dziurawca. Panie o zachwianej równowadze hormonalnej - przechodzące menopauzę także powinny mieć się na baczności.

Uwaga na perfumy

Przebarwień można się nabawić także perfumując się przed seansem w solarium czy na słońcu. Działanie takie mają pachnidła z zawartością bergamotki. Latem nie zaleca się również stosowania kosmetyków z zawartością kwasów owocowych, które używane są do kuracji usuwających przebarwienia lecz wystawiona na działanie promieni ultrafioletowych mogą mieć całkiem odwrotny skutek.

- Niewielkie przebarwienia można zlikwidować pielęgnując skórę kremami "wywabiającymi" ciemne plamy. Dobrze jest również stosować raz w tygodniu preparaty peelingujące. Bardzo uciążliwe i widoczne przebarwienia można usunąć podczas zabiegów na przykład kwasem migdałowym, w gabinecie kosmetycznym. Można go stosować nawet latem, wyrównując koloryt skóry i niwelując przebarwienia. - mówi Izabela Kapciak - Sprawdzą się też zabiegi mikrodermabrazji, złuszczające naskórek. trzeba jednak po każdym z takich zabiegów stosować na codzień kremy z wysokimi filtrami. Na laserowe usuwanie przebarwień, mocniejsze kwasy i peelingi musimy niestety poczekać do miesięcy, w których słońce "operuje" promieniami znacznie mniej.
Za to proponuję, kurację przygotowującą nas na letnie słońce - od początku wiosennych miesięcy zażywać należy beta karoten lub witaminę A i E, co uodparnia skórę na szkodliwość promieni UV.