Wisła w tym sezonie gra jak z nut. Korczynianki odniosły w rundzie jesiennej komplet zwycięstw, a superformę potwierdziły w niedzielę, na inaugurację wiosny.
Wynik 4:1 z Wandą II Kraków to najniższy wymiar kary dla krakowianek, które były tłem dla naszych piłkarek. Pierwszą bramkę dla Wisły zdobyła w 15 minucie kapitan drużyny Klaudia Satora. Na 2:0 podwyższyła pięć minut później Justyna Wienciorek, a po przerwie rozstrzelała się Kamila Bartusiak. Trafiła do siatki rywalek w 38 i 50 minucie (panie grały 2 x 35 minut).
Przewaga korczynianek momentami była miażdżąca. Wisła atakowała bramkę Wandy raz za razem, a siłą napędową ataku były skrzydłowe, Klaudia Satora i Karolina Jaśkiewicz. Świetnie radziła sobie też z przodu dynamiczna Karolina Ciurlik. Przyjezdne strzeliły honorową bramkę tuż przed końcem meczu, z rzutu karnego.
Po ostatnim gwiazdku sędziego korczynianki zaprezentowały na środku radosny "taniec zwycięstwa". - Tak się bawi! Tak się bawi! Wisełka! - skandowały nasze piłkarki.
Niedzielne zwycięstwo Wisły z Wandą praktycznie daje naszej drużynie awans do drugiej ligi. Tylko jakiś kataklizm mógłby pozbawić je tego sukcesu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?