Wisła Sandomierz liczy na kolejną wygraną na wyjeździe

ZOBACZ TAKŻE:
Lionel Messi przedłuży kontrakt z Barceloną? Ma o tym świadczyć... aktywność partnerki piłkarza

(Dostawca: x-news)

Wisła na czele, ale grupa pościgowa też wygrywa

Wygrana ta sprawiła, że podopieczni trenera Jarosława Pacholarza nadal są liderem czwartej ligi. Na koncie mają 56 punktów. Ale grupa pościgowa nie daje za wygraną i również zdobywa punkty. Druga w tabeli Korona II Kielce ma 54 punkty, podobnie jak trzeci Zdrój Busko - Zdrój. Zapowiada się, że do końca będzie trwała zacięta, emocjonująca walka o awans do trzeciej ligi. Warto dodać, że w czasie meczu w Połańcu piłkarze i trenerzy obu drużyn wsparli akcję charytatywną dla chorej Gabrysi.

W niedzielę o godzinie 16 mecz w Radoszycach

W niedzielę, 23 kwietnia, jeśli warunki atmosferyczne na to pozwolą i boisko będzie się nadawało do gry, Wisła zmierzy się w Radoszycach z Partyzantem. Spotkanie zaplanowane jest na godzinę 16. W zespole Partyzanta za kartki będzie pauzował Paweł Markowicz. - Nie mamy nic do stracenia. Zrobimy wszystko, żeby ograć lidera - zapowiada Jarosław Komisarski, trener Partyzanta.
Na naszej stronie www.echodnia.eu na bieżąco informujemy o stanie boisk, o tym, czy wszystkie weekendowe mecze dojdą do skutku, czy któreś będą odwołane. Zachęcamy do śledzenia naszego portalu.

Hubert ma złamany nos. Pozostali gotowi do gry

Jeśli chodzi o sytuację kadrową Wisły Sandomierz przed wyjazdem do Radoszyc, wszystko wskazuje na to, że nie zagra Hubert Siepierski. - Po meczu w Połańcu ma złamany. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry. Oczywiście, jedziemy po kolejny komplet punktów, choć zdajemy sobie sprawę z tego, że Partyzant wysoko zawiesi nam poprzeczkę - dodaje Mateusz Kulita, kierownik drużyny Wisły Sandomierz, lidera czwartej ligi.