KSZO 1929: Mech - Matyjasek, Lasocki, Nowik, Łatkowski - Dziadowicz, Mikołajek, Gajewski, Ryński - Mąka - Kosowski. Od 30 minuty: Mech - Kijanka, Lasocki, Skwarliński, Larkowski - Sudy, Sulima, Stawiarski, Czajkowski, Czerwiński - Kosowski (60. Hołody).
Wisła: Płoskoń (60. Wierzgacz) - Mikulec, Rzeszutek, Zimoląg, Chorab - Pisarek, Hul, Wawryszczuk (46. Jarosz), Adamczyk - Rożek, Kwiecień.
W sparingu tym nie zagrali Jakub Kapsa i Michał Stachurski, którzy są poobijano po wtorkowym meczu z Radomiakiem Radom. - Mieliśmy więcej bramkowych okazji, między innymi po strzale Przemka Ryńskiego piłka trafiła w słupek. Mogliśmy wygrać wyżej - powiedział Tomasz Szwagierczak, kierownik drużyny KSZO 1929.
- Zespół KSZO 1929 wywarł na mnie wielkie wrażenie. Trzeba się cieszyć, że skończyło się 0:6, bo mogliśmy przegrać jeszcze wyżej - mówił Tadeusz Krawiec, trener Wisły. Dodajmy, że w jego zespole nie zagrało kilku piłkarzy z podstawowego składu, którzy dzień wcześniej wystąpili w sparingu z Siarką Tarnobrzeg.
WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?