Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Sandomierz przegrała z Popradem Muszyna 1:2

/dor/
Damian Nogaj i jego koledzy z Wisły zaczęli sezon od porażki.
Damian Nogaj i jego koledzy z Wisły zaczęli sezon od porażki. Fot. Michał Leszczyński
Piłkarze Wisły już o godzinie 6 musieli wyjechać na mecz, bo zaczął się on o nietypowej porze - o 12.30. Trener Tadeusz Krawiec nie mógł skorzystać z kilku zawodników. Z powodu kontuzji nie mogli zagrać Jarosław Pacholarz, Maciej Ziółek, Łukasz Adamczyk, Bartłomiej Gołasa, zabrakło też Rafała Pydycha, który na razie przebywa w Anglii.

Poprad Muszyna - Wisła Sandomierz 2:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Mariusz Merklinger 45, 1:1 Adrian Gębalski 82, 2:1 Bartłomiej Damasiewicz 86.

Poprad: Szewczyk (46 M. Duda) - Szczepanik, Merklinger, Dąbek, Grzyb - Polański, Damasiewicz, Bomba (46 Sajdak), Kołodziej (90+1 Wojciechowski) - Podgórniak (73 Saratowicz), Zachariasz.

Wisła: Wierzgacz 5 (60 Skrzypek 3) - Kocój 4, Nowik 4, Beszczyński 5, Senderowski 4 (60 Tobiszewski 3) - Chorab 5, Wójtowicz 5, Rzeszutek 5 (60 Krawiec 3), Nogaj 5 - Gębalski 6, Michalski 4 (60 Stawiarski 3).

Kartki: żółte: Polański (Poprad), Gębalski (Wisła). Sędziował: Tomasz Kita z Brzeska. Widzów: 50.

Polowanie na kibiców Wisły Sandomierz! Szalikowcy z Gorzyc na boisku - czytaj więcej

Do przerwy mecz był wyrównany. Prowadzili gospodarze - po rzucie rożnym strzałem z ostrego kąta Stanisława Wierzgacza pokonał Mariusz Merklinger. Po godzinie gry trener Tadeusz Krawiec zagrał va banque. Zdecydował się na cztery zmiana, żeby wzmocnić ofensywę swojej drużyny. Ataki zespołu z Sandomierza przyniosły skutek w 82 minucie - po dograniu Kamila Stawiarskiego na listę strzelców wpisał się pozyskany przed tym sezonem Adrian Gębalski, ostatnio grający w Siarce Tarnobrzeg.

Poprad w 86 minucie zdobył zwycięską bramkę. Stało się to po dobrze wyprowadzonym kontrataku, który skutecznym strzałem wykończył Bartłomiej Damasiewicz.

- Nie mamy zbyt wesołych min. Liczyliśmy przynajmniej na jeden punkt, a zaczęliśmy od porażki. Szkoda, bo mecz był wyrównany i myślę, że remis byłby sprawiedliwy. Ale w piłce jest tak - kto strzela, ten wygrywa - powiedział trener Wisły Tadeusz Krawiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie