Beskid Andrychów - Wisła Sandomierz 1:3 (0:1). Bramki: Przemysław Senderski 90 +1 z karnego - Dawid Korona 16, Wojciech Dziadzio 50, Maciej Stróżak 90 +1.
Beskid: Widawski – Marczak (60. Sternal), Dębski, Tylek, Senderski – Marczyński, Wandzel, Poznański (76. Zaremba), Gala – Michulec (80. Targosz), Kurleto (54. Młynarczyk).
Wisła: Szewczyk 5 – Korona 7, Beszczyński 5, Kolbusz 5, Bażant 4 (60. Sudy 2) – Lampart 6, Burzyński 5 (78. Szustak nie klas.), Dziadzio 7, Szepeta 6 (70. Bukała 1) – M. Michalski 5 (85. Kwiecień), Stróżak 6.
Żółte kartki: Dębski, Wandzel (Beskid). Sędziował: G. Jabłoński (Kraków). Widzów: 250.
W pierwszych minutach Beskid ostro natarł na sandomierzan, ale nie stworzył żadnych ciekawych sytuacji, a sam omal nie stracił bramki po kontrataku. Gola udało się Wiśle zdobyć niedługo potem. Piłka odbiła się od obrońcy gospodarzy i przeleciała na 16. metr, skąd precyzyjnie uderzył Dawid Korona. W pierwszej połowie goście mieli jeszcze dwie dobre okazje – najpierw Mateusz Lampart ładnie strzelił głową, ale bramkarz andrychowian jakimś cudem obronił, podobnie jak po przewrotce Mateusza Michalskiego.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, nadal stroną przeważającą byli goście. W 50 minucie składną akcję wykończył Wojciech Dziadzio i było 0:2. Dwie bramki padły w dodanym czasie gry. Najpierw sędzia podyktował rzut karny, gdy piłka trafiła w rękę zasłaniającego twarz Dziadzio, a chwilę później po kolejnej składnej akcji Maciej Stróżak wbił piłkę do praktycznie pustej bramki Beskidu.
Piłkarze Wisły wygraną sprawili prezent obchodzącemu w sobotę 28. urodziny kierownikowi drużyny, Mateuszowi Kulicie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?