ŁKS Georyt Łagów - Wisła Sandomierz 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Marcin Sudy 57.
ŁKS Georyt: Szram - Kowalski, Basąg, Jaworek, Bujakowski (75. Brudek) - Wąs, Stępnik, Piotrowski, Stachura - Jaskuła, Mojecki (65. Świątek).
Wisła: Drzymała - Chorab, Beszczyński, Górski, Bażant - Piątkowski, Kwiecień, Sudy, Mandzelowski (67. Kosno) - Stróżak (90+1. Maruszczak), Michalski (90+3. Szymański).
Sędziował: Damian Muchacki.
- Był to bardzo wyrównany mecz. W pierwszej połowie oba zespoły miały po dwie sytuacje, po których mogły zdobyć bramki. Niestety goście w 57 minucie wyszli na prowadzenie. Nie udało nam się doprowadzić do remisu. Mieliśmy ku temu okazje. Najlepszych sytuacji nie wykorzystali Jakub Stachura i Dominik Świątek. Muszę pochwalić mój zespół za zaangażowanie i walkę z liderem - powiedział Paweł Jaworek, trener ŁKS Georyt.
- Wiedzieliśmy, że bez zaciętej walki nie uda nam się zdobyć punktów w Łagowie. Moi zawodnicy od początku walczyli z dużym zaangażowaniem. Myślę, że zasłużenie wygraliśmy. Gospodarze, poza stałymi fragmentami gry, nie mieli zbyt wielu sytuacji podbramkowych. Ciężko grało się na tym wąskim i nierównym boisku. Wiem, że innym drużynom będzie bardzo trudno wywalczyć w Łagowie punkty - mówił Jarosław Pacholarz, trener Wisły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?