Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wisła Sandomierz wygrała z Unią Tarnów

dor
Dwie bramki w doliczonym czasie gry i dwie czerwone kartki - w Sandomierzu końcówka meczu była niezwykle „gorąca”

Wisła Sandomierz - Unia Tarnów3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Maciej Stróżak 20 min., 2:0 Stróżak 90+1 z karnego, 3:0 Paweł Bażant 90+6.

Wisła: Zolech 7 - Korona 0 III [88] (60. Bażant 6), Beszczyński 7, Kolbusz 7, Chorab 7 - Lampart 7, Sudy 7, Burzyński 7, Szustak 4(46. Dziadzio 6, 85. Bukała nie klas. ) - Michalski 7 (75. Szepeta nie klas.), Stróżak 8.

Unia: Dybowski I [89] - Jamrug, Bartkowski, Witek I, Wójcik (65. Nowak) - Zawrzykraj (85. Adamski), Hebda I (46. Drozdowicz I), Kazik, Wrzosek (75. Iwanek) - Biały I, Węgrzyn.

Sędziował: Kamil Adamski z Ostrowca Świętokrzyskiego.

Widzów: 500.

Po pierwszej połowie Wisła prowadziła 1:0 po bramce Macieja Stróżaka. Dostał on podanie między dwóch obrońców, wyszedł sam na sam i pewnym strzałem wyprowadził swój zespół na prowadzenie.

W drugiej połowie gospodarze starali się grać bardzo uważnie w defensywie, czekali też na okazje do kontrataku. I kilka takich szans mieli, ale brakowało precyzji. I wydawało się, że mecz zakończy się skromną, ale jakże ważną wygraną 1:0.

W 88 minucie będący już na ławce rezerwowych Dawid Korona dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Przytrzymał on piłkę, chcąc opóźnić wznowienie gry przez rywala, za co ujrzał „czerwień”.

W 89 minucie czerwoną kartkę otrzymał bramkarz Unii za uderzenie w twarz Macieja Stróżaka. W bramce zastąpił go zawodnik z pola. Za to nieprzepisowe zagranie Wisła wykonywała też rzut karny. Na gola zamienił go Maciej Stróżak.

Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył sześć minut. W ostatnich sekundach ładnym strzałem pod poprzeczkę wynik meczu ustalił Paweł Bażant.

-O jedną bramkę byliśmy lepsi, ale Unia sama sprokurowała sobie taką końcówkę i dwa kolejne gole - powiedział trener Wisły Jarosław Pacho-larz.
Dorota Kułaga

Mówi trener

Jarosław Pacholarz, Wisła: -W pierwszej połowie graliśmy z animuszem, stworzyliśmy dużo sytuacji. W drugiej broniliśmy się i wyprowadzaliśmy kontrataki. Unia raz nam zagroziła. My mieliśmy jeszcze inne bramkowe okazje, między innymi Maciek Stróżak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie