MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wiślacy po meczu z Koroną: - Żal, wściekłość, wszystko zrobiliśmy na odwrót

/dor/
fot.archiwum/Kamil Markiewicz
Wypowiedzi piłkarzy Wisły Kraków po zremisowanym meczu w Kielcach (1:1) w 11. kolejce T-Mobile Ekstraklasy.

Cezary Wilk, pomocnik Wisły: - Wszyscy w naszej szatni mówili o porażce, a nie o remisie. Kiedy w takich okolicznościach traci się bramkę, w dodatku w ostatnich sekundach spotkania, to jest ogromny żal i niedosyt. To Wiśle nie może się zdarzać, to jest niedopuszczalne. Wydawało się, że mecz mamy pod kontrolą. Dobrze graliśmy w pierwszej połowie, zdobyliśmy bramkę. W drugiej za mało utrzymywaliśmy się przy piłce, brakowało fajnych, ofensywnych akcji. Ciężko powiedzieć, czego zabrakło po przerwie. Może podświadomie broniliśmy wyniku i to nas zgubiło.

Łukasz Garguła, pomocnik Wisły: - Nie chcę teraz oceniać, kto zawinił przy bramce. Trzeba usiąść i na spokojnie to przeanalizować. Jaki to może mieć wpływ na drużynę? Mam nadzieję, że wyciągniemy wnioski i takich katastrofalnych błędów nie będziemy już popełniać. Jesteśmy wściekli po tym meczu. W tej rundzie brakuje nam zwycięstw. To na pewno wpływa na drużynę, na psychikę zawodników. Gdyby tych wygranych było więcej, grałoby się łatwiej. Jest ogromna presja, ale musimy sobie z nią jakoś radzić.

Sergei Pareiko, bramkarz Wisły: - Prowadziliśmy 1:0, mogliśmy zdobyć drugą bramkę i spokojnie grać do końca meczu. Wszystko zrobiliśmy na odwrót i w ostatnich sekundach straciliśmy gola i ważne dwa punkty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie