Było około godziny 13 w niedzielę, gdy od strony Starachowic do Skarżyska nadjechał volkswagen golf. Kamera miejskiego monitoringu sfilmowała, jak samochód zbliża się wiaduktem kolejowym do Ronda Solidarności a potem… jedzie prosto przez wysepkę na jego środku, niszcząc znajdujące się tam znaki drogowe.
- Samochód po przejechaniu ronda zatrzymał się na trawniku. Monitoring zarejestrował, jak dwaj mężczyźni wyciągają z rozbitego golfa jakieś rzeczy, a później uciekają - opowiada Damian Szwagierek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Policjanci zaraz po tym, jak dostali sygnał o kraksie, ruszyli na miejsce. Zastali samochód a na sąsiedniej ulicy zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o to, że prowadził wóz z chwili, gdy doszło do kolizji.
- Okazjo się, że to 42-latek z Końskich poszukiwany przez tamtejszą prokuraturę. W chwili, gdy został zatrzymany, miał 3,3 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna jest podejrzany o jazdę po alkoholu i spowodowanie kolizji. Mogą mu za to grozić dwa lata wiezienia. Policjanci zatrzymali już jego prawo jazdy - mówi Damian Szwagierek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?