Świadkowie, którzy widzieli BMW na ulicach miasteczka na krótko przed zderzeniem mówili, że kierowca szarżował. Niedługo potem wjechał w ścianę jednego z domów przy ulicy Kolejowej. Karetka zabrała do szpitala dwóch 29-latków. Obaj byli nietrzeźwi: jeden miał 2,2 promila alkoholu w organizmie, drugi - 2,5 promila.
W niedzielę nie udało się ustalić, który z nich siedział za kierownicą BMW. Starachowiccy policjanci ustalili to we wtorek. Jak informują, prowadził 29-latek, mieszkaniec gminy Bałtów, który wydmuchał 2,5 promila alkoholu. Mężczyzna po przebadaniu przez lekarzy został zatrzymany w policyjnym areszcie. Jego kolega z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu został na obserwacji w szpitalu.
- 29-latek z Bałtowa ma pięć aktywnych zakazów prowadzenia pojazdów. Gdyby je zsumować, mężczyzna nie mógłby prowadzić pojazdów przez najbliższe 42 lata - mówi Monika Kalinowska, rzecznik prasowy starachowickich policjantów.
We wtorek prokurator zastosował wobec 29-latka dozór policyjny i poręczenie majątkowe. 29-latkowi grozi siedem i pół roku więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?