Wkrótce rusza nabór do kieleckich przedszkoli

Rekrutacja do przedszkoli składać się będzie z dwóch etapów. Pierwszy zacznie się w poniedziałek, 25 lutego. - Od tego dnia rodzice dzieci, które już uczęszczają do przedszkola określą, czy są zainteresowani dalszym posyłaniem dziecka do przedszkola - mówi Anita Stanisławska, zastępca dyrektora wydziału edukacji, kultury i sportu urzędu miasta w Kielcach. Od następnego poniedziałku, 4 marca przez trzy tygodnie prowadzony będzie tak zwany "wolny nabór" dla wszystkich zainteresowanych posłaniem dziecka do przedszkola. Rekrutacja będzie w tym przypadku odbywać się drogą elektroniczną. Listy przyjętych pojawią się dopiero zamknięciu i podliczeniu drugiego etapu naboru.

TYLKO PROJEKT

Nie zmieniają się zasady przyjęć i opłaty za przedszkola. Pierwszeństwo w przyjmowaniu będą miały pięcio i sześciolatki. Co ważne, dla pięciolatków przedszkole jest obowiązkowe! Dzieci urodzone w 2008 roku już jako sześciolatki mają obowiązkowo pójść w przyszłym roku do pierwszej klasy szkoły podstawowej. Muszą więc przejść obowiązkowe roczne przygotowanie, czyli "zerówkę". Nadal pierwszeństwo w przyjęciu będą miały dzieci wychowywane przez samotną matkę lub ojca, dzieci których rodzice są niepełnosprawni lub dzieci z rodzin zastępczych. Nie zmieniają się opłaty. Przez sześć godzin dzieci są w przedszkolu za darmo. Za każdą kolejną godzinę dziennie pobytu w przedszkolu rodzice zapłacą 1,85 złotego. Istnieje jednak projekt ustawy, który zakłada, że od 1 września 2013 roku rząd dopłaci za koszty szóstej i siódmej godziny pobytu przedszkolaka. Rodzice nie zapłacą za nią więcej niż złotówkę. Dla rodzin to korzystne rozwiązanie. - To nadal jest projekt. Jeśli wejdzie w życie będziemy zmuszeni zmienić zasady opłat. Na razie jednak obowiązują dotychczasowe zasady - mówi Anita Stanisławska.

BARANÓWEK CZEKA

Rodziców interesuje też liczba miejsc w przedszkolach. W ostatnim czasie stały się modne. Rodzice zrozumieli, że dziecko szybciej rozwija się w przedszkolu niż w domu. Chcą do przedszkoli posyłać już dwuipółletnie dzieci. Rosnące zainteresowanie przedszkolami sprawia, że zaczęło brakować miejsc. Zwłaszcza w Kielcach. To dlatego mamy coraz więcej przedszkoli niepublicznych. Od września nie należy spodziewać większej ilości miejsc w przedszkolach samorządowych. Przygotowanych będzie 4,7 tysiąca miejsc. Może być ich jeszcze mniej, jeśli na czas nie zostanie oddane nowe przedszkole przy ulicy Sobieskiego na Baranówku. Trafią do niego dzieci z budynku przedszkola przy ulicy Żółkiewskiego, który został sprzedany i przedszkole musi się z niego wyprowadzić. Ogłoszono już przetarg na budowę nowego przedszkola. Inwestycja ma być zakończona na początku sierpnia. Doświadczenia z poprzednich lat uczą jednak, że zdarzają się poślizgi. W nowym przedszkolu na ulicy Sobieskiego będzie miejsce dla stu dzieci. To o 40 miejsc więcej niż oferowało przedszkole przy ulicy Żółkiewskiego. Liczba miejsc w przedszkolach zależy też od tego jak wieku rodziców dzieci urodzonych w 2007 roku zdecyduje wysłać się swoje pociechy do pierwszej klasy szkoły podstawowej.