Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władysława Kalita świętuje 100. urodziny. W świetnej formie, zdrowiu i radości

Adam Ligiecki
Władysława Kalita  uczciła „okrągłą setkę” lampką szampana.
Władysława Kalita uczciła „okrągłą setkę” lampką szampana.
- Sekretny sposób na „setkę”? Cóż, harowałam w polu przez całe życie - przyznała z uśmiechem Władysława Kalita w dniu swoich 100. urodzin. Mieszkanka Skotnik Dużych koło Buska-Zdroju obchodziła w poniedziałek „okrągłą setkę”. W dobrym zdrowiu i formie fizycznej, z poczuciem humoru.

Była to podwójna uroczystość: superurodziny oraz imieniny. Pani Władysława - radosna, szczęśliwa - odebrała mnóstwo życzeń. Wysłuchała też ze wzruszeniem odśpiewanych chórem na jej cześć „200 lat!”.
Pochodzi ze Skotnik. Tu mieszka, tu są jej korzenie. 16 lat w jesieni życia spędziła jednak w domu opieki w Kielcach.
- Zabrałam ciocię z tej placówki przed dwoma laty. Wróciła do siebie. Boże, jaka była wtedy szczęśliwa! Ciocia jest kochana. Zawsze pogodna, uśmiechnięta, bardzo sympatyczna. Wrażliwa, opiekuńcza i troskliwa. Zastępowała nam matkę, która umarła w młodym wieku - pani Jolanta ze wzruszeniem mówi o jubilatce.

- To anioł, nie człowiek. Ciocia jest naprawdę wyjątkową osobą. Chodząca dobroć. Nie powie nigdy na nikogo złego słowa, potrafi rozmawiać. Bardzo pobożna, religijna - dopowiada pani Elżbieta, która razem z Jolantą opiekują się stulatką ze Skotnik Dużych.

Władysława Kalita urodziła się 27 czerwca 1916 roku. Dzisiaj jest wdową. Zmarł już jej jedyny syn, doczekała się pięciorga wnuków i dwójki prawnuczków. Przez całe życie pracowała na roli, preferowała proste, zdrowe potrawy: mleko, kaszę, ziemniaki. Stroniła od alkoholu. To także część „złotej recepty” na długowieczność.
Mimo sędziwego wieku jest samodzielna. Chętnie ogląda telewizję, ma znakomity wzrok - igłę nawleka... perfekcyjnie bez okularów. Pasjami czyta też książki - niedawno przeczytała „od deski do deski” całe „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza!

- To osoba o złotym sercu. Nie odmawia pomocy, a kiedy trzeba, pożyczy nawet telefon, żeby z nami porozmawiać, podzielić się dobrym słowem - mówią panie Jolanta i Elżbieta.
W poniedziałkowe przedpołudnie została odprawiona msza święta - w intencji jubilatki, w kościele w Szczaworyżu. Potem przyjęcie w świetlicy w Skotnikach Dużych. Życzenia złożyli stulatce burmistrz Waldemar _Sikora i Janina Nizioł, szefowa Urzędu Stanu Cywilnego. W imieniu Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - wicedyrektor Jolanta Nowakowska z Kielc oraz kierownik buskiej placówki Andrzej Materek. Przekazali jej gratyfikację pieniężną: 3408 złotych i 62 grosze; będzie ją otrzymywać do końca życia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie