ZOBACZ też:
Wpadł do sklepu, zanim zdołał się do niego włamać. Policjanci zastali zwisające z sufitu nogi
Około 4 nad ranem w niedzielę do policjantów zadzwonił mieszkaniec bloku przy ulicy Stanisława Kostki w Kielcach. - Mężczyzna zgłosił, że słyszy jakieś krzyki, jakby ktoś wzywał pomocy. Wskazywał mieszkanie sąsiada z pierwszego piętra - opowiadali stróże prawa.
Na miejsce udał się patrol, drzwi do mieszkania, z którego dochodzić miało wezwanie o pomoc, były zamknięte od środka. Wezwano straż pożarną, ratownicy po drabinie weszli na balkon mieszkania i tą droga wprowadzili policjantów. - W mieszkaniu znajdował się 39-letni mężczyzna. Człowiek był skrępowany, miał obrażenia na ciele zadane prawdopodobnie jakimś ostrym narzędziem - relacjonowali dalej funkcjonariusze policji.
Mężczyzna został uwolniony i odwieziony do szpitala. Z jego relacji przekazanej policjantom wynika, że ktoś w nocy wszedł przez balkon do jego mieszkania. - 39-latek miał zostać poraniony ostrym narzędziem i związany przez nieznanego napastnika. Włamywacz miał też ukraść laptop, odtwarzacz płyt dvd i kilka drobnych rzeczy należących do ofiary a następnie uciec przez balkon - dodawali policjanci.
Stróże prawa sprawdzają wersję mężczyzny, zabezpieczono ślady w mieszkaniu, trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?