Jak relacjonują policjanci włamywacz urwał kłódkę, na jaką zamknięte były tylne drzwi forda couriera i ukradł z niego kilka scyzoryków oraz zabawek. Potem podpalił pozostałe rzeczy znajdujące się w części ładunkowej auta.
Były to między innymi drewniane miecze, halabardy, włócznie. Ogień nadpalił je, stopił plastikowe zabawki i kosz, w którym się znajdowały. Płomienie uszkodziły też samochód oraz znajdujące się w nim stoły, na których sprzedawca wykładał towar.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?