Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włoszczowa broni Rydzyka

Rafał Banaszek
Włoszczowa jest winna Telewizji Trwam wstawiennictwa w jej obronie – mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej Stefan Witczyk, wiceprzewodniczący Koła Przyjaciół Radia Maryja.
Włoszczowa jest winna Telewizji Trwam wstawiennictwa w jej obronie – mówił na ostatniej sesji Rady Miejskiej Stefan Witczyk, wiceprzewodniczący Koła Przyjaciół Radia Maryja. Rafał Banaszek
- Mam nadzieję, że w Radzie Miejskiej zasiadają ludzie inteligentni i myślący, którzy w swoim postępowaniu kierują się przepisami prawa, a nie na zasadzie "owczego pędu" powielają czyjeś decyzje - apelował radny Sławomir Owczarek o wycofanie z obrad sesji projektu rezolucji popierającej Telewizję Trwam. Jednak we Włoszczowie to nie przeszło.

Kontrowersyjna rezolucja

Na ostatniej sesji Rada Miejska wystosowała apel do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w Warszawie "w sprawie równego traktowania odbiorców Telewizji Trwam". W ten sposób Włoszczowa pokazała, że solidaryzuje się ze stacją ojca dyrektora Tadeusza Rydzyka w Toruniu, której nie przyznano miejsca do emisji naziemnej na tak zwanym multipleksie cyfrowym, uprawniającym do nadawania programów w technologii cyfrowej. Sprawa wywołała duże kontrowersje w mieście znanym z religijności i patriotyzmu, największym w regionie świętokrzyskim bastionie Prawa i Sprawiedliwości.

Apel o równe traktowanie wszystkich

Jeszcze przed sesją radny Sławomir Owczarek drżącym głosem apelował o wycofanie tej rezolucji z porządku obrad, tłumacząc, że koncesji nie otrzymały też inni nadawcy, w obronie których Włoszczowa jakoś nie staje. - Dlaczego dzielimy odbiorców, a co za tym idzie społeczeństwo, na lepszych i gorszych? Artykuł 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej mówi, że wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Podjęcie tego apelu będzie, w mojej ocenie, dyskryminacją odbiorców innych telewizji - twierdził Owczarek. Dziwił się też, że rada podejmuje apel na podstawie anonimu, który wpłynął do przewodniczącego Mariana Hebdowskiego.

Rady sołeckie i koła gospodyń też powinny poprzeć

Jednak te argumenty nie przekonały radnych koalicyjnych burmistrza, którzy odrzucili opel Owczarka. - Apel powinien wypłynąć od nas, katolików. Powinny go też wystosować rady sołeckie, koła gospodyń wiejskich i inne organizacje - przekonywał radny Józef Czaja, członek Koła Przyjaciół Radia Maryja we Włoszczowie. Na sesji obecni byli włoszczowscy sympatycy Radia Maryja i Telewizji Trwam, którzy nawoływali do obrony katolickiej telewizji. Najbardziej aktywny był Stefan Witczyk, wiceprzewodniczący Koła Przyjaciół Radia Maryja. - Wszystkie inne media robią ludziom wodę z mózgu - powiedział Witczyk. Sympatycy katolickich mediów twierdzili, że zebrali już 1700 podpisów w obronie toruńskiej telewizji.

Będą się modlić za radnych z opozycji

Cała jedenastoosobowa koalicja burmistrza plus jedna radna opozycji - Ewa Nowak przegłosowała apel-protest do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Przeciwni byli: Grzegorz Dziubek, Sławomir Owczarek, Robert Jurek, Zbigniew Dragan i Leon Świetlik. Od głosu wstrzymali się Bogdan Kołaczkowski i Leszek Kotulski. Starsi mieszkańcy Włoszczowy zaczęli zarzucać radnym opozycyjnym, że ci nie są Polakami, bo nie wstawili się za stacją ojca Rydzyka. - Będziemy się modlić za tych, którzy byli przeciwni - zapowiedział Stefan Witczyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie