Do komendy powiatowej zjechali ważne osoby ziemi jędrzejowsko-włoszczowskiej na czele ze starostami, burmistrzami i wójtami. A jędrzejowski przedsiębiorca Marian Glita przyjechał swoim bentleyem. Przybył poseł Mirosław Pawlak oraz szef świętokrzyskich strażaków zawodowych Zbigniew Muszczak.
Wzruszenie przełożonego
- Żegnamy odchodzącego na emeryturę wspaniałego kolegę, wychowawcę wielu pokoleń strażaków, który służbę pełnił przez ponad 27 lat - mówił wojewódzki komendant Zbigniew Muszczak. - Nigdy nie przypuszczałem, że to właśnie ja będę żegnał Stanisława Wijasa. Czynię to z wielkim trudem, gdyż ze Stasiem łączą mnie od niepamiętnych czasów stosunki przyjacielskie. Nie sposób jest opisać zasług komendanta Wijasa, na rzecz poprawy bezpieczeństwa pożarowego w naszym regionie, ale za to w imieniu wszystkich strażaków ziemi świętokrzyskiej mam zaszczyt panu podziękować.
Dwóch strażaków na emeryturze
Odchodzący na emeryturę Stanisław Wijas powiedział, że w życiu starał się być wierny sentencji "Człowiek tyle jest wart, ile da z siebie innym". Wzruszające przemówienie pożegnalne komendanta wyciskało łzy na twarzach członków jego rodziny i przyjaciół, którzy zasypali go później prezentami.
Razem z komendantem Wijasem na emeryturę odszedł również starszy aspirant Sławomir Konik z Włoszczowy - jego miejsce zajmie syn. - To był najwspanialszy okres w moim życiu - podsumował lata pracy w straży pan Sławomir.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?