Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włoszczowska Niedziela Palmowa w Tatrach - 20 kilometrów w poszukiwaniu krokusów

Rafał Banaszek
Szczęśliwi uczestnicy Rodzinnego Rajdu Wędrownego po Tatrach.
Szczęśliwi uczestnicy Rodzinnego Rajdu Wędrownego po Tatrach. archiwum PCK-R Włoszczowa
W Niedzielę Palmową ponad 150 osób z powiatu włoszczowskiego uczestniczyło w Rodzinnym Rajdzie Wędrownym po Tatrach, zorganizowanym przez Powiatowe Centrum Kulturalno - Rekreacyjne.

Rajd odbył się pod hasłem „Tatrzańskie krokusy”. Podczas wędrówki towarzyszył naszym piechurom znany włoszczowski przewodnik turystyczny Michał Piorun.

- Wędrówka z Siwej Polany przez jedną z najpiękniejszych dolin Tatr Zachodnich - Dolinę Chochołowką zajęła nam około 2,5 godziny. Po drodze mijaliśmy Siwiańskie Turnie, Polanę Huciska z kwitnącymi krokusami, Chochołowskie Wywierzysko – opowiadała Jolanta Tyjas, dyrektor Powiatowego Centrum Kulturalno-Rekreacyjnego we Włoszczowie.

Kiedy miłośnicy turystyki pieszej dotarli na Polanę Chochołowską, przewodnik duchowy rajdu - ksiądz Leszek Dziwosz z Parafii Rzymskokatolickiej pod wezwaniem błogosławionego księdza Józefa Pawłowskiego z Grona 108 Męczenników we Włoszczowie odprawił mszę świętą polową przy schronisku Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.

Za ołtarz posłużył włoszczowskim turystom większy kamień, a towarzystwa dotrzymywał potężny Kominiarski Wierch. Uczestnicy rajdu aktywnie włączyli się w czytania liturgii Niedzieli Palmowej. Było także błogosławieństwo palm, które są symbolem odradzającego się życia.

Niecodzienna sceneria wśród wysokich gór podniosła rangę niedzielnych uroczystości, rozpoczynających obchody Wielkiego Tygodnia. Po krótkim odpoczynku nasza grupa wróciła tą samą drogą do Siwej Polany. Długość trasy, jaką pokonali włoszczowscy turyści, wyniosła około 20 kilometrów.

- Do Włoszczowy wróciliśmy w późnych godzinach wieczornych zmęczeni, ale bardzo zadowoleni, że mogliśmy wspólnie przeżyć to niecodzienne wydarzenie – podkreślali uczestnicy.

- Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację rajdu. Zainteresowanie wyjazdem rosło z dnia na dzień. Początkowo planowaliśmy wyjazd z grupą 25-osobową, ostatecznie na wspólne wędrowanie wyruszyło ponad 150 osób. Choć warunki pogodowe spowodowały, że polany były miejscami zaśnieżone, to oznaki budzącej się wiosny w postaci kwitnących krokusów cieszyły nasze oko – opowiadała Jolanta Tyjas.

- Dziękuję księdzu Leszkowi Dziwoszowi za celebrowanie mszy świętej na Polanie Chochołowskiej oraz całej grupie za aktywności podczas oprawy tej wyjątkowej eucharystii – dodaje pani dyrektor.

To było pierwsze w tym roku turystyczne wyzwanie, a przed włoszczowianami kolejne rowerowe i wędrowne rajdy. Już 14 maja ruszają do Gorczańskiego Parku Narodowego, aby zdobyć najwyższy szczyt Gorców - Turbacz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie