Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Wnuczek" udawał policjanta! Próbowali oszukać pięć razy!

Monika NOSOWICZ-KACZOROWSKA
Oszuści działający metodą "na wnuczka" znów próbowali okraść mieszkanki Starachowic. We wtorek telefony od osób podszywających się pod ich bliskich, a nawet policjantów odebrało pięć mieszkanek Starachowic.

Scenariusz wszystkich rozmów z oszustami był podobny. Dzwoniący podawał się albo za wnuczka osoby, z którą rozmawiał, albo za jej bratanka.

- Dzwoniący prosił o pieniądze, bo jak twierdził, znalazł się w bardzo trudnej sytuacji życiowej - mówi Sebastian Śpiewak, oficer prasowy starachowickiej policji. - Mówił na przykład, że miał wypadek drogowy, ma poważne problemy w firmie, w której pracuje albo że nagle zachorował on lub ktoś z rodziny. Od razu dodawał, że po pieniądze nie może przyjść sam, że wyśle kolegę, który je odbierze.

Na szczęście żadna z pań nie straciła głowy. Wszystkie odmówiły przekazania pieniędzy nieznajomej osobie. O próbie oszustwa powiadomiły policjantów. Za jakiś czas telefon w ich mieszkaniach zadzwonił znowu.

- Tym razem oszust twierdził, że jest policjantem i że robi zasadzkę na złodziei. Prosił o wyniesienie przygotowanych pieniędzy na zewnątrz - opowiada Sebastian Śpiewak.

Na ten telefon żadna ze starachowiczanek również się nie nabrała. Policjanci mówią, że oszuści celowo upatrują sobie na ofiary osoby starsze, licząc na ich naiwność, zakładając, że babcia dla ukochanego wnuczka zrobi wszystko. Tym razem się przeliczyli, chociaż nie zawsze tak bywa. W ubiegłym tygodniu ofiarą oszustek padła 85-latka. Kobieta wpuściła do domu dwie panie, które prosiły o pomoc w napisaniu podania. Po ich wyjściu starsza pani odkryła, że miłe panie ukradły jej 11,5 tysiąca złotych.

- Apelujemy o czujność i rozwagę. Oszusta zadowoli każda kwota. Sprawcy podszywali się nawet pod funkcjonariuszy policji - mówi Sebastian Śpiewak. - Warto wiedzieć, że policjanci zwykle z osobami poszkodowanymi kontaktują się osobiście. Zawsze też mają przy sobie legitymację służbową, którą okazują na żądanie osoby. Jeśli podejrzewamy, że osoba, która dzwoni i prosi o pożyczenie pieniędzy, jest oszustem, należy o tym powiadomić policję dzwoniąc pod numer 997 - przestrzega oficer starachowickiej policji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie