Policjanci zastali mężczyzn, obok stała wódka, z której upito może dwie pięćdziesiątki.
- Żaden z mężczyzn nie przyznawał się, że butelka należy do niego - opowiadają funkcjonariusze. - Więc skoro do nikogo nie należała, a szkło zostawione na chodniku może być potencjalnie niebezpieczne, policjanci wylali zawartość do kosza, tam też wrzucili pustą już butelkę… Gdy odjeżdżali, mężczyźni, do których przecież flaszka nie należała, mieli niewypowiedzianie smutne miny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?