MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Białek do KSZO nie wróci

Dorota KUŁAGA [email protected]
Wojciech Białek po raz ostatni w barwach KSZO zagrał 4 września w wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna. Na kolejne spotkanie już się nie stawił.
Wojciech Białek po raz ostatni w barwach KSZO zagrał 4 września w wyjazdowym meczu z Górnikiem Łęczna. Na kolejne spotkanie już się nie stawił. fot. Rafal Soboń
Wojciech Białek blisko trzy tygodnie temu oddał klucze od wynajmowanego mieszkania i wyjechał z Ostrowca. Przez ten czas nie było z nim kontaktu. We wtorek odebrał wreszcie telefon i oświadczył, że w KSZO już nie zagra.

Wojciech Białek, piłkarz KSZO:

Wojciech Białek, piłkarz KSZO:

-Ja już, niestety, do Ostrowca nie wrócę. Dlaczego? Moja sytuacja nie wyglądała tam za ciekawie, ale nie chcę o tym mówić. Wolę zatrzymać to dla siebie. Wyprowadziłem się, oddałem klucze do mieszkania i wróciłem do Lublina. Nie kontaktowałem się ani z trenerem, ani z żadnym zawodnikiem KSZO. Bardzo bym chciał, żeby za porozumieniem stron udało się rozwiązać umowę, ale to zależy od prezesa KSZO.

Takiego przypadku w historii KSZO jeszcze nie było. Wojciech Białek, który do ostrowieckiego klubu został wypożyczony przed tym sezonem z Motoru Lublin, zniknął przed meczem z Podbeskidziem Bielsko-Biała, który odbył się 11 września.

NIE BYŁO Z NIM KONTAKTU

-Po raz ostatni na treningu był w środę przed meczem z Podbeskidziem, od tego czasu nie mieliśmy z nim kontaktu. Dzwoniliśmy, ale cały czas miał wyłączoną komórkę. Jego zachowanie jest niepoważne - mówił Czesław Jakołcewicz, trener KSZO. W podobnym tonie wypowiedział się kilka dni temu Piotr Zieliński, pełniący obowiązki prezesa KSZO. I zapowiedział, że klub wyciągnie konsekwencje wobec tego zawodnika. W jego miejsce do ostrowieckiego pierwszoligowca ściągnięty został Janusz Wolański, ostatnio występujący w Łódzkim Klubie Sportowym.

ODNALAZŁ SIĘ W LUBLINIE

Wojciech Białek odnalazł się w ostatni weekend w Lublinie. W sobotę, po meczu Motoru ze Stalą Rezszów, miał się spotkać z prezesem lubelskiego klubu Agnieszką Smreczyńską-Gąbką, ale z powodów osobistych nie dotarła ona na stadion. Na powrót piłkarza czekają kibice lubelskiej drużyny, którzy podczas spotkania krzyczeli z trybun: "Białek na boisko". Nie będzie to jednak takie proste, ponieważ piłkarz ten przed tym sezonem na rok został wypożyczony do KSZO i ma ważną umowę z ostrowieckim klubem. A za to, że przez blisko trzy tygodnie nie stawiał się na treningach i na meczach, może zostać ukarany.

WSZYSTKO ZALEŻY OD KSZO

Wszystko zależy teraz od tego, czy KSZO pójdzie zawodnikowi na rękę i rozwiąże kontrakt za porozumieniem stron, czy też umowa zostanie rozwiązana z winy zawodnika. -Mam nadzieję, że załatwimy tę sprawę polubownie i będę mógł jeszcze zagrać w tym sezonie. Mam propozycję z Avii Świdnik, wiem, że jej prezes kontaktował się z prezesem KSZO. Ale najbliżej jest mi do Motoru Lublin. Jeśli klub z Ostrowca nie pójdzie mi na rękę i kontrakt zostanie rozwiązany z mojej winy, to w tych rozgrywkach już nie wystąpię. Czeka mnie karencja. Nie wiem, co zrobię, na pewno to będzie dla mnie problem - Wojciech Białek zdaje sobie sprawę z tego, że znalazł się w trudnej sytuacji.

-Jest pomysł, żeby rozstać się z nim grzecznie i spokojnie. A czy tak się stanie, zobaczymy. W czwartek wrócę z zagranicy, więcej będę mógł powiedzieć w tej sprawie - mówił nam wczoraj Piotr Zieliński, pełniący obowiązki prezesa KSZO.

NIE MÓWI, DLACZEGO

Wojciech Białek pobytu w KSZO nie zaliczy do udanych. Trener Czesław Jakołcewicz liczył na to, że będzie znaczącym wzmocnieniem zespołu. Ten 28-letni piłkarz wystąpił jednak w pięciu meczach ligowych, a także w jednym spotkaniu Pucharu Polski, grał przeciętnie i nie zdobył żadnej bramki. Tego dorobku nie poprawi, bo w KSZO już nie zagra. -Moja sytuacja nie wyglądała tam za ciekawie, ale nie chcę o tym mówić. Wolę zatrzymać to dla siebie - mówił tajemniczo.

A jeszcze dwa lata temu Białek był najlepszym strzelcem III ligi lubelsko-podkarpackiej w barwach Avii Świdnik (19 goli), a w poprzednim sezonie w pierwszoligowym Motorze Lublin zdobył osiem bramek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie