O zmianie na fotelu prezesa w spółce gminnej cicho. Nie ma na ten temat informacji ani na stronie Urzędu Miasta i Gminy w Staszowie, ani na stronie samego przewoźnika. Ale pogłoski o zmianie prezesa to fakt, bo Andrzej Abramowicz od 1 lutego nie jest już szefem staszowskiego PKS-u.
Jego miejsce zajął Wojciech Kurdziel, który dotychczas w staszowskiej spółce odpowiadał za kwestie związane z inwestycjami. W Staszowie mieszka do niedawna, pochodzi z Gliwic. Był dyrektorem Gabinetu Ministra Środowiska. Zawodowo związany między innymi ze spółką Kopex Polskie Biogazownie, obecnie jest prezesem Stowarzyszenia Recyklerów Pojazdów. Jest również jednym z szefów regionalnych Stowarzyszenia "Ordynacka".
- Zmiana wynika z podania o rozwiązanie umowy o pracę, jakie złożył poprzedni prezes spółki - mówi Romuald Garczewski burmistrz Staszowa. Kadencja Andrzeja Abramowicza dobiegała końca za kilka miesięcy. Skąd wcześniejsza decyzja o opuszczeniu staszowskiego PKS-u? Tego nie wiadomo. Wiadomo, że Abramowicz zrezygnował z posady w Staszowie, bo wygrał konkurs na szefa PKS-u… w Bełchatowie.
Kadencja Wojciecha Kurdziela potrwa przez co najmniej 4 miesiące. Może być dłużej pod warunkiem, że przystąpi do konkursu na szefa gminnej spółki i go wygra. Konkurs powinien zostać ogłoszony na przełomie maja i czerwca, po zatwierdzeniu sprawozdania za 2012 rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?