Wojewoda świętokrzyski i starosta kielecki spotkają się w sądzie?

Zarząd Powiatu Kieleckiego uchwałą upoważnił wczoraj starostę Janusa do wniesienia do sądu administracyjnego skargi na zlecenie wojewody Pałki - Koruby dotyczące opracowania w ciągu miesiąca programu naprawczego PUP. Jego celem miałaby być zmiana na stanowisku dyrektora tej placówki, które teraz obejmuje Małgorzata Stanioch. - To zlecenie uznajemy za niezasadne. Pani Stanioch spełnia wymogi niezbędne do sprawowania funkcji dyrektora PUP w Kielcach - mówi starosta kielecki. Podkreśla, że uchwała, którą podjął Zarząd Powiatu Kieleckiego została przygotowana przez prawników. - To jedyne wyjście, skoro nie możemy się z panią wojewodą dogadać - uważa Janus. Zanim sprawa trafi do sądu, starosta zwróci się do wojewody, aby wycofała wydane starostwu zlecenie.

- Stanowisko wojewody nie ulega zmianie. Będziemy czekać na rozstrzygnięcie sprawy przez sąd. Jednak oddanie sprawy do sądu nie wstrzymuje wykonania zlecenia w określonym przez nas czasie - informuje rzecznik wojewody świętokrzyskiego Agata Wojda.

Przypomnijmy, że wojewoda świętokrzyski Pałka-Koruba po kontroli w miejskim i powiatowym urzędzie pracy zaleciła wyłonienie nowych dyrektorów tych instytucji stwierdzając, że obecni nie spełniają wymogów formalnych, aby zajmować te stanowiska. - Mają niewystarczający staż pracy w instytucjach zajmujących się zatrudnieniem - wyjaśnia Wojda.

Konkurs na dyrektora miejskiego "pośredniaka", gdzie funkcję dyrektora sprawuje Halina Czerniak, został ogłoszony już w ubiegłym roku, ale wówczas nikt się do niego nie zgłosił. Urząd miasta ogłosił go ponownie.