Jak informowaliśmy, w czwartek do Kielc przyjechali posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński oraz Michał Szczerba. Parlamentarzyści przeprowadzili kontrolę w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach w sprawie funkcjonowania Świętokrzyskiego Szpitala Tymczasowego zlokalizowanego w halach Targów Kielce. Jak mówili podczas konferencji prasowej na terenie kieleckiego ośrodka wystawienniczego przed wejściem do Szpitala, to bulwersujące, że lecznica nie przyjmuje chorych na Covid-19 mimo trzeciej fali pandemii. Parlamentarzyści stwierdzili, że Zbigniew Koniusz nie panuje nad służbą zdrowia w regionie. CZYTAJ WIĘCEJ: Posłowie Dariusz Joński i Michał Szczerba z kontrolą w Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach w sprawie Świętokrzyskiego Szpitala Tymczasowego.
W odpowiedzi na tę konferencję prasową wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz kilka godzin później zaprosił media na briefing prasowy "dotyczący pojawiających się nieprawdziwych informacji na temat Świętokrzyskiego Szpitala Tymczasowego". Z mediami spotkał się w hali, w której zdeponowane zostały łóżka oraz sprzęt medyczny będąe na wyposażeniu rezerwowej lecznicy.
- Kontrole poselskie były, są i to jest święte prawo każdego parlamentarzysty do wykonywania mandatu, natomiast przedmiot kontroli - chodzi o szpitale tymczasowe - to akcja ogólnopolska. Obaj posłowie jeżdżą po różnych miejscach, gdzie te szpitale funkcjonują. I to by było niczym dziwnym poza faktem, że notujemy w Polsce niebagatelne wzrosty zakażeń. Świętokrzyskie nie jest wolne od tego. Mamy prawie 600 nowych zakażeń. Jesteśmy prawie szczycie na tak zwanej szczycie trzeciej fali. Kontrole są potrzebne tylko może nie w tym momencie - mówił Zbigniew Koniusz.
Pytania, jakie posłowie skierowali w swoim piśmie do wojewody, Zbigniew Koniusz określił jako "dziwne i irracjonalne". Zacytował jedno z nich: wskazanie okoliczności faktycznych uzasadniających udzielenie zamówienia bez zastosowania przepisów prawo zamówień publicznych. - Czy to jest ten moment, kiedy takie pytania powinny być zadawane? - rozważał Zbigniew Koniusz.
- Mam wrażenie, że celowo państwo i my jesteśmy wprowadzani w dyskomfort, jeżeli chodzi o prawdomówność. Panowie uprawiają nie tyle politykę co zdobywanie sprawności i wcale bym się nie zdziwił - i byłoby to chwalebne - gdyby to były sprawności harcerskie. Zdobywają jednak sprawności pseudo tropicieli i filmowców i stwarzają atmosferę, że są na tropie afery, że sprzęt, w którego istnienie powątpiewają, jest zgromadzony, nie jest wystawiony na salach chorych, bo nie ma takiej potrzeby, by sprzęt niszczał. Mamy 300 łóżek, w tym 50 respiratorowych, jest zbiornik tlenowy, wszystkie instalacje. Szpital może być w ciągu paru dni uruchomiony - mówił Zbigniew Koniusz.
- Ubolewam nad tym, że panowie nie zwrócą się do nas prośbą: proszę zaprezentować, ale próbują kreować alternatywną rzeczywistość po to, by udowodnić swoją tezę o niefunkcjonalności szpitali, nie potrzebie ich budowania. To naginanie rzeczywistości budzi niesmak etyczny - podkreślił wojewoda.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
