Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz o sytuacji z COVID-19 w regionie. "Ten wirus jest inny. Pod respiratorami leżą młodzi ludzie"

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
- Choć mamy mniej zakażeń, to więcej jest osób pod respiratorami – mówił podczas czwartkowego, 4 marca, briefingu wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz. Podkreślił również, że w przeciwieństwie do poprzedniej fali wirus atakuje równie często młodych ludzi. To 30-, 40-latkowie, którzy potrzebują, by to maszyna za nich oddychała.

Obecna sytuacja epidemiczna w regionie nie prezentuje się zbyt dobrze. - Krajowe wskaźniki rosną już od około dwóch tygodni i Świętokrzyskie nie jest w czołówce pod względem liczby zakażeń. Jeśli jednak przełożymy te dane na procentowy wzrost to już nie jest tak dobrze. Do niedawna hospitalizowanych było 360 osób, dziś ta liczba wynosi 620. To niemal 100 procentowy wzrost na przestrzeni kilkunastu dni – mówił wojewoda Zbigniew Koniusz.

Dodaje, że sytuacja jest na bieżąco monitorowana pod względem wolnych łóżek. Z dniem 4 marca Szpital Kielecki świętego Aleksandra znów w całości przeznaczony jest dla pacjentów covidowych. Dysponuje on 202 miejscami. To oznacza, że wróciliśmy do poziomu 1010 wolnych łóżek i wciąż jest około 40-procetowa rezerwa. To odpowiada na kolejne pytanie – nie uruchamiamy szpitala tymczasowego w Targach Kielce. Zostanie on wzięty pod uwagę dopiero wtedy, gdy powoli zacznie brakować łóżek w działających na terenie regionu lecznicach – tłumaczy wojewoda.

Jeżeli marzec pokaże, że zakażenia wciąż rosną, kolejnym szpitalem, który wróciłby do leczenia chorych na COVID-19 byłby Szpital w Opatowie. Następnie oddziały we Włoszczowie oraz Skarżysku. - Jeśli to nie wystarczy to mamy dodatkowy potencjał w postaci świeżo uruchomionego Szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przy ulicy Wojska Polskiego w Kielcach. Przewidujemy jednak, że ta fala będzie płytsza – podkreślił Zbigniew Koniusz.

Wojewoda odniósł się także do informacji o zajętych respiratorach – na 101 dostępnych pod 100 leżeli pacjenci. - Od razu poprosiliśmy, aby szpitale zwiększyły dostępność łóżek respiratorowych. Okazało się również, że starachowicki szpital zaraportował 49 zajętych respiratorów, a część z tego było po prostu łóżkami z podłączeniem do tlenu. To nie zmienia faktu, że liczby są naprawdę duże. Dlatego tak ważne jest, by stale był zapas – przekazywał wojewoda.

Zaznaczył również, że obecny wirus charakteryzuje się cięższym przebiegiem. - Coś się zmieniło. Wcześniej w ciężkim stanie byli głównie ludzie starsi. Obecnie pod respiratorami leżą także 30- i 40-latkowie. Chociaż jest mniej zakażeń to mają one cięższy przebieg – podsumował Zbigniew Koniusz.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie