W końcu jest dobra nowina. Wojewódzki trakt będzie remontowany, a w Radoszycach na niebezpiecznym obecnie skrzyżowaniu powstanie rondo.
Remont drogi wojewódzkiej numer 728 pomiędzy Radoszycami i Łopusznem ma kilkudziesięcioletnią historię. Droga jest pełna wybojów, nierówności i niebezpiecznych zakrętów, jak ten w Czałczynie. A natężenie ruchu jest bardzo duże, bowiem traktem tym porusza się wiele aut ciężarowych między innymi do Cementowni Małogoszcz – Lafarge.
Brak chodników i wstrząsy, jakie wywołują ciężarówki, dokuczają mieszkańcom wiosek usytuowanych przy szlaku takich jak Radoska, Mularzów, Kapałów, Jóźwików czy należących już do gminy Łopuszno Sarbic czy Czałczyna. Hałas związany z poruszaniem się ciężkich aut po dziurawej drodze i drgania uszkadzające budynki stały się nie do zniesienia. Właściciel drogi, samorząd województwa świętokrzyskiego, wciąż tłumaczył się brakiem pieniędzy…
- Temat niebezpiecznej drogi wojewódzkiej nr 728 i budowy ronda przy ulicy koneckiej znany jest nam już kilkadziesiąt lat, a w ostatnim czasie, z uwagi na znaczne pogorszenie stanu nawierzchni, konieczność wykonania tej przebudowy była wręcz priorytetem – mówi wójt Radoszyc Michał Pękala.
- Dlatego wspólnie z samorządem gminy Łopuszno przystąpiliśmy do opracowania dokumentacji za kwotę niemalże 450 tysięcy złotych sfinalizowanej i przekazanej Zarządowi Województwa w grudniu 2016 roku.
Inwestycja została zakwalifikowana do realizacji, jednak pierwszy przetarg został unieważniony z uwagi na brak wystarczających finansów. W drugim przetargu Zarządowi Dróg Wojewódzkich również zabrakło prawie 30 mln zł, zatem zachodziło realne zagrożenie unieważnienia inwestycji.
Na szczęście radni Sejmiku Województwa, przychylili się do gorącej prośby Zarządu Gminy Radoszyce wraz z mieszkańcami i zdecydowali się przeznaczyć brakujące 30 mln zł plus brakującą kwotę na wykup gruntu. Dzięki temu w środę 4 października zostanie podpisana umowa z wykonawcą zadania. Na pewno pomogła także interwencja mieszkańców, którzy zebrali ponad 1300 podpisów wspierających inwestycję.
W ramach zadania remontowi poddany będzie 16-kilometrowy odcinek od Radoszyc do Łopuszna. Traktowi będzie też towarzyszyć ścieżka rowerowa, a w miejscowościach chodniki.
W Kapałowie w okolicach szkoły będą zbudowane dodatkowe miejsca parkingowe. Niebezpieczny, bardzo ostry zakręt w Czałczynie zniknie, bowiem miejscowość ominiemy obwodnicą.
- W miejscu gdzie stykają się w Radoszycach drogi w kierunku Końskich, Łopuszna, Smykowa, Włoszczowy powstanie duże rondo – dodaje wójt Michał Pękala. – Jego średnica wynosić będzie 25 metrów.
Dzięki niemu zniknie skrzyżowanie, na którym kierowcy nie mogą czuć się bezpiecznie, bowiem niemal ze wszystkich stron jest niedobra widoczność. Pragnę też uspokoić mieszkańców, którzy martwią się o stojącą tam kapliczkę. Nie zniknie ona, bowiem rondo będzie budowane bliżej cmentarza. A przy nekropolii zaplanowany jest spory parking. Parking, z wagą samochodową, wybudowany będzie także nieco dalej, w stronę stacji paliw.
Na ścieżce rowerowej w okolicy Kapałowa umiejscowione będzie tak zwane Miejskie Obsługi Rowerzystów z pięknym punktem widokowym. Dziękujemy radnym Sejmiku Województwa, marszałkowi województwa Adamowi Jarubasowi oraz Agacie Binkowskiej członkini Zarządu Województwa za pomoc w realizacji zadania.
Słowa podziękowania kieruję do wszystkich mieszkańców gminy Radoszyce, którzy podpisali się pod prośbą Zarządu Gminy Radoszyce w tej sprawie.
Budowa drogi numer 728 rozpocznie się w połowie przyszłego roku, a jej finał zaplanowany jest na rok 2020.
ZOBACZ TEŻ: Pożar na dworcu kolejowym Wrocław Nowy Dwór
Dostawca: gazetawrocławska.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
