Wojewódzkie dożynki w Sandomierzu już w niedzielę. - Wszystko zapięte na ostatni guzik – zapewniają organizatorzy

W programie święta plonów jest coś dla ciała i dla ducha. Nie zabrakło tradycyjnych, dożynkowych obrzędów.   

W południe w katedrze odprawiona zostanie msza w intencji świętokrzyskich rolników. Poświęcone zostaną najpiękniejsze powiatowe wieńce. Sandomierskie będzie reprezentował wieniec z gminy Wilczyce, wykonany przez Barbarę Żyłę z Pielaszowa.

  Później korowód dożynkowy przejdzie na Plac Jana Pawła II, gdzie o 13.45 rozpocznie się część obrzędowa święta plonów. Starostowie dożynek, którymi będą Teresa Łukasik ze Strzałkowa w gminie Stopnica oraz Witold Stefaniak z Wielogóry w gminie Samborzec, wręczą gospodarzowi uroczystości - marszałkowi województwa - bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów. Wieńce zostaną ośpiewane i obtańczone. 

W części artystycznej, przygotowywanej przez Wojewódzki Dom Kultury imienia Józefa Piłsudskiego w Kielcach, zaprezentowane zostanie widowisko regionalne "Nuty z naszych stron" z udziałem kapel i zespołów z poszczególnych powiatów. Wystąpią także: Grupa Rekonstrukcyjna Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego, Sandomierska Orkiestra Dęta, Zespół Inscenizacji Tanecznych „Uśmiech” z Wojewódzkiego Domu Kultury, laureaci Buskich Spotkań z Folklorem oraz zaproszone zespoły z europejskich miast partnerskich. Gwiazdą wieczoru będzie Magdalena Paradziej.

Podczas imprezy wręczone zostaną nagrody laureatom  konkursów: „Piękna i bezpieczna zagroda, przyjazna środowisku”, „Najlepsze gospodarstwo ekologiczne” oraz „Najpiękniejsze stoisko powiatowe” organizowanych przez Świętokrzyską Izbę Rolniczą, Urząd Marszałkowski i Świętokrzyski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. Dożynkom towarzyszyć będzie wystawa płodów rolnych i maszyn rolniczych oraz kiermasze produktów kulinarnych.

Jak podkreśla Piotr Żołądek, członek zarządu województwa, dożynki będą okazją do dyskusji nad stanem świętokrzyskiego rolnictwa.

- W tym roku rolnicy przeżywają klęskę suszy. Jest to dobry powód do rozmowy o mechanizmach pomocowych w takich sytuacjach, które są groźne nie tylko dla rolników, ale i dla całego społeczeństwa. Trzeba bowiem zdać sobie sprawę z tego, że rolnictwo to sprawa nas wszystkich i sytuacja na wsiach odbija się również na mieszkańcach miast – powiedział Piotr Żołądek.

Wojciech Dzieciuch, wicestarosta sandomierski podkreśla, że powiat ma się czym pochwalić - w ostatnich latach w tutejszych gospodarstwach nastąpił zauważalny  postęp.   

- W 2004 roku byliśmy, jeżeli chodzi o produkcję sadowniczą, „w lesie”. Teraz dzięki unijnemu wsparciu mamy nowoczesne sadownictwo. Sprawiło to, że nietrudno było nam znaleźć w ubiegłym roku nowe rynki zbytu na nasze dobre jakościowo owoce – stwierdził wicestarosta.