Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna o świat nad "Rzeką, której nie było". Po premierze w teatrze Kubuś w Kielcach

Marzena Ślusarz
Wyobraźnia dzieci nie ma granic. W kryzysowych chwilach potrafi wygenerować nie tylko pole do walki o świat, ale nawet i tatę. W głowie rodzica zaś w dramatycznych chwilach tworzy koszmarne scenariusze. Sztukę „Nad rzeką, której nie było” w kieleckim Teatrze Lalki i Aktora „Kubuś” powinni obejrzeć nie tylko dzieci, ale i dorośli.

Dzieci od kiedy tylko zauważą, że stanowią osobną jednostkę, walczą, by robić to, co chcą. Za nic mają prawa grawitacji, zdrowy rozsądek, zakazy i nakazy. Marzą, by wyrwać się z okowów rodzicielskiej troski. Nie ma tu większego znaczenia, czy otaczamy je srogim wychowaniem, czy nadmierną czułością. One jak każdy człowiek dążą do tego, by o sobie decydować. Sztuka „Nad rzeką, której nie było” ukazuje, jak działa wyobraźnia dziecka w trudnych chwilach. Potrafią budować sobie cudny świat, relacjami z innymi osobami i przedmiotami zastępują rodziców. Jednak tęsknota za ukochanymi ciemiężycielami nie znika. Pragną rodzicielskiego ciepła.

Dla mamy i taty dziecko to absolutnie cały świat. Kiedy pociecha znika z oczu, serce staje w gardle, świat się wali, chce się wyć. Tak, przerabiałam takie „zabawy”. Chyba jak każdy rodzic. Może zbyt często nie miarkujemy się w trosce, karach, nagrodach i krzykach. Za mocno chcemy, by dzieci myślały jak my - dorośli.

A dzieci to tylko dzieci, nie robią tego można, tylko, to co chcą. I jeszcze mnóstwo wody w rzekach upłynie, nim zanim zaczną robić odwrotnie. Każdy z nas był dzieckiem i był dokładnie taki sam. Przypomnijmy sobie, kiedy sami byliśmy źli na swoich rodziców, gdy mówili „nie”. Po spektaklu dopadły mnie refleksje i wyrzuty sumienia. Napełnijmy worki zrozumienia i cierpliwości, kochajmy nasze dzieci trochę mniej nerwowo.

Znakomite dopracowane role i piękne wokale aktorów, świetna scenografia i humor sprawiają, że dzieci z widowni trafiają na śmietnisko razem z postaciami. Zachęcam, sprawdźcie, czy Wasze dzieci zobaczą w Marcelim, Kaśce, Mariance lub Kacperku własne odbicia. Sztuka dowcipnie i rezolutnie połączy pokolenia.

ILE DAJEMY DZIECKU DO KOPERTY NA KOMUNIĘ ŚWIĘTĄ?

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Chętnie oglądasz teleturnieje? Sprawdź się! [QUIZ]




Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]






Dzień Matki 2018 - prezenty na Dzień Matki? TOP 10




Drogie paliwo w Polsce? Zobacz ile za paliwo zapłacisz na świecie!





Czy umiesz ochronić się przed kleszczem?




Sprawdź się, czy dobrze znasz polskie seriale! (QUIZ)



ZOBACZ TAKŻE:
MUZOtok - Aga Adamczewska

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie