Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojownicy dali pokazy w Stąporkowie (WIDEO, zdjęcia)

Piotr STAŃCZAK [email protected]
Jedną z gwiazd stąporkowskiego festiwalu był walczący w KSW Artur "Kornik” Sowiński.
Jedną z gwiazd stąporkowskiego festiwalu był walczący w KSW Artur "Kornik” Sowiński. Fot. Piotr Stańczak
Przedstawiciele różnych sztuk walki po raz drugi spotkali się w hali sportowej. Widzowie obejrzeli ciekawe pokazy

[galeria_glowna]

W sobotę w hali sportowej w Stąporkowie odbył się II Festiwal Sztuk Walki "Runda 2". Imprezę organizował Urząd Miasta i Gminy. Na macie zaprezentowali się przedstawiciele różnych stylów, od brazylijskiego ju-jitsu, sambo bojowego po MMA, kickboxing, K-1, karate kyokushin i capoeirę.

Można powiedzieć, że Stąporków staje się mekką wojowników, miejscem, które odwiedzają oni co kilka miesięcy. Najbardziej znanym zawodnikiem, goszczącym na sobotniej imprezie był pochodzący ze śląskiego Radzionkowa, rywalizujący w MMA w Konfrontacjach Sztuk Walki Artur "Kornik" Sowiński. Jeszcze przed rozpoczęciem festiwalu miejscowi wojownicy wzięli udział w seminarium z jego udziałem.

Namiastka KSW

Pokazy rozpoczęły się od reżyserowanych walk brazylijskiego ju-jitsu w wykonaniu reprezentantów Brawlera Fight Club Końskie oraz Sawilo Kielce. W pojedynku K-1 i kickboxingu wystąpili kielczanie: Maciej Sikoński oraz Grzegorz Ogrodnik. Coraz popularniejszą dyscypliną staje się MMA (Mieszane Sztuki Walki). Na czym ona polega - to pokazali znani już z ringów: wspomniany Sowiński oraz krakowianin Marek Łukasik. Obaj zadawali ciosy w zwolnionym tempie, tak aby każdy widz mógł lepiej poznać technikę uderzeń. Były oczywiście dźwignie, duszenia, rzuty, walka w parterze - wszystko co charakteryzuje MMA. Choć "Kornik" i Łukasik bili się na niby, to koneserzy tej sztuki mogli zapewne wychwycić niektóre ciekawsze techniki, jakie oglądali do tej pory tylko w... telewizyjnych transmisjach z imprez KSW.

Obietnica "Zaborka"

Przyszedł też czas na stare dobre karate kyokushin. Zaprezentowała się grupa stąporkowian na czele z senseiem Jarosławem Jankowskim, który na koniec wykonał test tameshi-wari, polegający na rozbijaniu płyt siporeksowych kantem dłoni. Obok poczynania komentowali prezes Kieleckiego Klubu Karate Kyokushin shihan Krzysztof Borowiec oraz szkoleniowiec ze Skarżyska Zbigniew Zaborski. Ten ostatni zapowiedział, że w przyszłym roku może wykonać taki test, tłukąc płyty... głową. Z tego zresztą "Zaborek" jest znany w kraju i nawet Europie. - Trzeba pamiętać, że wielu zawodników, walczących teraz w K-1, MMA czy jeszcze innych stylach swoją przygodę ze sportami walki zaczynało w ogóle od karate - przypominał prezes Borowiec. Na zakończenie zaprezentowała się grupa capoeiry, tanecznej sztuki walki rodem z Brazylii. Przewodził jej Adam Faba, prekursor tego stylu w Polsce, posiadający tytuł professor 2 stopnia sem memoria.

Zarazić młodzież pasją

Burmistrz Stąporkowa Dorota Łukomska podkreśla: - To była doskonała okazja do wspólnego spędzenia wolnego czasu i pokazania dzieciom oraz młodzieży, jak można żyć z pasją. Tej nie brakuje występującym przed naszą publicznością. Hala w Stąporkowie wypełniła się niemal do ostatniego miejsca. W przerwach między pokazami występowali raperzy: Kleszcz, Stanior Stańczyk (pochodzący z tego miasta), PEWU. Młoda miejscowa artystka Natalia Żak zaśpiewała natomiast legendarny utwór zespołu Hey "Teksański". Na macie tańczyły również urodziwe dziewczęta ze stąporkowskiego zespołu Rebels.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie