Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Wołyń” Smarzowskiego i wizja Kaczyńskiego

Marcin Radzimowski
Sporo działo się w ostatnich dniach i sporo będzie się działo. I to w różnych dziedzinach. Przybiera na sile „wojna aborcyjna”, a główną bitwą przeciwników zaostrzania obecnej ustawy był Czarny Protest. W poniedziałek na ulice polskich miast, także w naszym regionie, wyszły setki kobiet. Pardon, nie tylko kobiet, bo trafiali się i mężczyźni. W końcu rodzicielstwo to dobro wspólne.

Tak sobie myślę, że ani organizatorzy akcji protestacyjnych, ani tym bardziej ich przeciwnicy, nie spodziewali się, że aż tyle osób wyjdzie na ulice. Dla tych drugich te tłumy powinny być mocnym sygnałem, że coś w społeczeństwie się gotuje. To nie był „jakiś tam” kolejny protest danej grupy zawodowej, niezadowolonej z utraty przywilejów lub z uporem od kilkunastu lat walczącej o podwyżki płac. W Czarnym Proteście byli i młodzi, i starsi, wykształceni i ci nieco mniej, bogaci i biedni, sprzątaczki, krawcowe, szefowe firm i działaczki społeczne. Pewnie znalazłoby się też wiele innych grup, jak nauczycielki czy urzędniczki, ale wiele z nich zwyczajnie bało się późniejszych konsekwencji swojego udziału w akcji. Niewątpliwie o końcu „wojny aborcyjnej” nie można w tej chwili mówić.

Tymczasem na ekrany kin w całym kraju wchodzi „Wołyń” Wojciecha Smarzow-skiego. Po „Weselu”, „Domu złym”, „Róży”, „Drogówce” i „Pod Mocnym Aniołem” możemy się spodziewać jednego: świetnego kina. Smarzowski przyzwyczaił nas już do swojego daru świetnego doboru aktorów, którzy przenoszą widza w zaczarowany świat kina. W przypadku Smarzowskiego - mocnego, wyrazistego kina.

Jaki będzie „Wołyń”? Nie mam wątpliwości, że reżyser zaskoczy niejednego widza. Odtwórca głównej roli męskiej, Arek Jakubik, przyznał w wywiadzie, że w czasie kręcenia filmu miewał problemy ze snem. Bo nocą przychodziły wspomnienia dramatycznych scen z planu filmowego. W kinach całego regionu „Wołyń” będzie można zobaczyć już dziś, w piątek. Nie wiem, czy kiedykolwiek ten obraz zostanie wyświetlony po sąsiedzku, na Ukrainie. Z pewnością jednak nasi sąsiedzi powinni go zobaczyć. I być może dzięki niemu można by było zakopać dzielący nasze narody gdzieś głęboko rów. A zbudować most, oparty na historycznej prawdzie i wybaczeniu. Kto wie, być może film Smarzowskiego będzie jednym z najlepszych polskich filmów ostatnich lat?

W dzisiejszym Echu Dnia polecam wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Można go lubić albo nienawidzić, ale nie można mu odmówić charyzmy. Prezes Prawa i Sprawiedliwości opowiedział nam o swoim zaufaniu do ministra Mateusza Morawieckiego, o planach i o pewnych niedociągnięciach. A przecież zdarza się, że nawet najlepszy woźnica czasami straci kontrolę nad lejcami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie