Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WOŚP dla powodzian: Oto bohaterowie Orkiestry

Iza BEDNARZ Anna NIEDZIELSKA Adam LIGIECKI Małgorzata PŁAZA
W akcji "Stop Powodzianom" wzięło udział tylko 200 wolontariuszy. Mimo to udało się zebrać ponad 70 tysięcy złotych. Przedstawiamy najlepszych wolontariuszy.

10 najlepszych wolontariuszy

10 najlepszych wolontariuszy

1. Magda Maciejewska 2400,21 złotych (sztab "Echo Dnia")
2. Agata Andrzejewska 1368, 51 (Sztab w Sandomierzu)
3. Marek Brzyszkiewicz 1340 zł (sztab Wolna Strefa)
4. Dominika Wnuk 1289,71 (sztab w Sandomierzu)
5. Bartosz Grosicki 1100 zł (sztab Wolna Strefa)
6. Michał Bojczuk 926,23 zł (sztab "Echo Dnia")
7. Jolanta Strojna 847 zł i 20 euro (sztab "Echo Dnia")
8. Marta Maciejewska 881,77 zł (sztab "Echo Dnia")
9. Agnieszka Dytkowska 846,80 zł (sztab Busko-Zdrój)
10. Sara Prasek 836,88 zł (sztab Busko-Zdrój)

Jeszcze kilka dni przed Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy "Stop Powodziom" dzwonili do naszej redakcji ludzie, bo nie wierzyli, że naprawdę w środku lata zagra Orkiestra. Zagraliśmy i to z pięknym efektem.

Nasz mały, dotknięty mocno przez powódź region zebrał w niedzielę 4 lipca ponad 72 tysiące złotych, podczas, gdy w całej Polsce Orkiestra zebrała nieco ponad 1 milion. Jak zwykle na ten wynik pracowali fantastyczni wolontariusze, przyjaciele i bohaterowie tej Orkiestry. Poznajcie tych wspaniałych ludzi.

MAGDA REKORDZISTKA

Puszkę zmieniała trzy razy, bo ...była już za ciężka. Wynikiem kwestowania od godziny 9 rano do 19 były spalone ramiona, zakwasy w nogach i kwota 2 tysiące 400 złotych 21 groszy na sprzęt ratowniczy! Totalny rekord indywidualnego wolontariusza w sztabie "Echa Dnia".

- Podchodziłam do każdego, uśmiechałam się i tłumaczyłam czemu kwestujemy. Jak niektórzy usiłowali mnie wyminąć, to przyczajałam się za kwietnikiem i atakowałam znienacka. Bywały miłe momenty, jak wtedy gdy podeszły dwie starsze panie i każda wyjęła po 50 złotych z portfela - wspomina Magda Maciejewska, tegoroczna absolwentka gimnazjum, od września uczennica klasy humanistycznej w kieleckim "Żeromszczaku". - Siostra do dziś ze mnie żartuje, że ona nie miała szans, bo brałam ludzi na litość... Marta też zebrała sporo, bo prawie 900 złotych.

Drobna, cały czas nieśmiało uśmiechnięta blondynka zwracała uwagę wśród kwestujących na ulicy Sienkiewicza. Wakacyjna orkiestra była jej trzecim podejściem, ale jak skromnie mówi wcześniejsze osiągnięcia nie były powalające - tak do 250 złotych. Za każdym razem miała jednak z tego gigantyczną frajdę. - Bo ma się świadomość, że wykonało się kawał dobrej roboty i pomogło ludziom potrzebującym pomocy. Do orkiestry zachęcił mnie nauczyciel matematyki, jeszcze z podstawówki - mówi Magda. - W tym roku już skończyłam naszą szkołę, ale może w zimie też da mi ankietę, żebym mogła kwestować. Bo w orkiestrze na pewno nadal będę grać. Z tego trudno się wyleczyć.

Matematyk Magdy i jego żona, czyli państwo Anna i Emil Radziszewscy od kilku lat są najlepszymi dowodami tego stwierdzenia. Bez nich, a szczególnie "ich dzieci" z Zespołu Szkół Ogólnokształcących numer 8 imienia Natalii Machałowej oraz Zespołu Placówek Oświatowych w Morawicy, nasza orkiestra grałaby zdecydowanie słabiej. W wakacyjnym finale kwestowało ich 26, w zimowym prawie 80.

Drugi wynik zbiórki w naszym sztabie osiągnął Michał Bojczuk - 926, 23 złotych, znany powszechnie kolekcjoner pingwinów i solista zespołu Finis Mundi - mieliśmy okazję słuchać ich podczas tej Orkiestry. Trzeci wynik - 881,77 złotych - uzbierała Marta Maciejewska, siostra Magdy.

MAREK BEZ KOMENTARZY

Marek Brzyszkiewicz, tegoroczny maturzysta w liceum ogólnokształcących imienia Żeromskiego w Kielcach, to rekordzista sztabu Wolna Strefa w Kielcach. Zebrał 1340 złotych. W dwóch puszkach, bo w jednej papierowe 10 złotówki i 20 złotówki już się nie mieściły. - Brałem udział w poprzednich Orkiestrach, to była moja piąta kwesta, ale taki wynik uzyskałem pierwszy raz - Marek do dziś nie może uwierzyć. Razem ze swoją dziewczyną zameldował się w niedzielę o 9 na ulicy Szczecińskiej między wejściem na basen a bramą do kościoła Świętego Maksymiliana Kolbe. - Akurat kończyła się msza i ludzie wychodzili z kościoła. Niektórzy sami do nas podchodzili, mówili, że dobrze, że jesteśmy, bo musieliby szukać wolontariuszy w centrum. Nawet nie musieliśmy nikogo specjalnie namawiać - opowiada Marek. Nie lubi nagabywać przechodniów, bo czasem można usłyszeć przykre komentarze.

Marek wychodzi z założenia, że Orkiestra jest już na tyle znana i rozpoznawalna, że ludzie sami wiedzą, czy chcą ją wspomóc, czy nie. - I były takie sytuacje, że np. zatrzymał się przed nami samochód, wychyliły się z niego trzy ręce i wrzuciły nam do puszki po 20 złotych. Jedna osoba dała 100 złotych, było też parę po 50 złotych - przypomina sobie. Po godzinie 12 miał puszkę tak zapchaną banknotami, że musiał wymienić ją na nową, bo głupio było mu prosić kolejnych ofiarodawców, żeby mocno dopychali pieniądze, które kipiały z jego skarbonki.

Marek złożył dokumenty na Politechnikę Świętokrzyską i Krakowską na wydział informatyki i ma nadzieję, że będzie studentem - wolontariuszem Orkiestry.

Drugi wynik w sztabie Wolna Strefa należy do jego szefa - Bartosza Grosickiego, który kwestując na ulicy Sienkiewicza, uzbierał 1100 złotych.

POMOCNICZKI Z SANDOMIERZA

Agata Andrzejewska i Dominika Wnuk zebrały najwięcej pieniędzy, podczas niedzielnej akcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Sandomierzu. Dziewczęta uczestniczyły w zbiórce orkiestrowej po raz drugi. - Chcemy pomagać - mówią zgodnie i już teraz zapowiadają udział w następnym, styczniowym finale.

Agata Andrzejewska zebrała w niedzielę 1368,51 złotych, a Dominika Wnuk - 1289,71 złotych. Wolontariuszki - rekordzistki są absolwentkami Gimnazjum numer 1 w Sandomierzu. Od września Agata będzie uczęszczać do I Liceum Ogólnokształcącego Collegium Gostomianum, Dominika idzie do II Liceum imienia Tadeusza Kościuszki. Obie uczestniczyły w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy po raz drugi. - Zdziwiłam się, gdy okazało się, jak dużo zebrałam - mówi Agata Andrzejewska. - Myślę, że to dzięki temu, że bardziej się zaangażowałam oraz dzięki doświadczeniu z poprzedniej edycji. Wiedziałam już, co trzeba robić, w których miejscach stać, gdzie ludzie najchętniej wrzucają pieniądze do puszek.

Czy jest jakiś szczególny sposób na przekonanie przechodniów do wrzucenia datków? - Trzeba się ładnie się uśmiechać - mówi Dominika Wnuk.

- Pomogło to, że nakleiłyśmy sobie serduszka Orkiestry. Ludzie wiedzieli, że jesteśmy wolontariuszkami i na co zbieramy pieniądze. Stałyśmy z Dominiką w centralnych miejscach Sandomierza, tam, gdzie przechodzi najwięcej osób - dodaje Agata. Dziewczęta kwestowały razem z członkami Związku Strzeleckiego Strzelec. Agata i Dominika mają za sobą również wolontariat w sztabie powodziowym. - Pomagałyśmy w hali sportowej przy rozpakowywaniu transportów z darami i przygotowywaniu paczek. Zbierałyśmy żywność w sklepach. Obierałyśmy ziemniaki w gimnazjum dla Strzelców - śmieją się dziewczęta. Rekordzistki były na wałach i widziały rozmiar tragedii spowodowanej powodzią. Bez wahania zgłosiły się do pomocy w akcji "Stop Powodziom". - Teraz mamy wakacje. Możemy wykorzystać ten czas pożytecznie, pomagając innym - mówi Dominika.

- Po co siedzieć w domu, skoro można zrobić coś dobrego - dodaje Agata.

SUPERWOLONTARIUSZKI Z BUSKA

Buszczanka Agnieszka Dytkowska, najsłynniejsza wolontariuszka Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Ponidziu, zaczęła grać... jeszcze w przedszkolu. Drobna blondynka ma swoje sekretne sposoby na udaną kwestę. W niedzielę Agnieszka zbierała pieniądze dla powodzian przed kościołem Bożego Ciała na buskim osiedlu Sikorskiego. Uzbierała 846,80 złotych. Tradycyjnie kwestowała razem ze starszą siostrą Alicją, od której - jako mała dziewczynka - uczyła się kiedyś kwestarskiego fachu. Oko na obie panny miał tata Dariusz. Agnieszka Dytkowska ukończyła klasę szóstą "jedynki", od września będzie się uczyć w gimnazjum. Ma wiele talentów: w szkole zbiera bardzo dobre oceny, jest solistką buskiego Studia Piosenki, odnosi również sukcesy w pływaniu.

Sara Prasek gra z Orkiestrą od trzech lat. Należy do elity buskich wolontariuszy - tym razem zebrała 836,88 złotych. Towarzyszy jej mama Anita, która wspiera córkę na każdym kroku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie